Był najpopularniejszym serialowym doktorem. Co robi teraz?

Hugh Laurie obchodzi dziś 65. urodziny. Aktor podbił serca ludzi na całym świecie, wcielając się w inteligentnego i cynicznego doktora House’a w serialu stacji FOX. Nie była to jednak jego jedyna wybitna rola. Jak przez lata rozwijała się kariera artysty?

Hugh Laurie: Kultowy aktor kończy 65 lat

James Hugh Calum Laurie urodził się 11 czerwca 1959 roku w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii. Jest czwartym i najmłodszym dzieckiem Patricii Laidlaw oraz Williama George'a Ranalda "Rana" Mundella Lauriego.

Jego ojciec przez ponad 30 lat pracował jako lekarz rodzinny. Młody Laurie planował pójść w ślady ojca, jednak ostatecznie zdecydował się na wybór kierunku związanego z archeologią i antropologią na Uniwersytecie Cambridge. To tam poznał swoją późniejszą partnerkę, Emmę Thompson, która nakłoniła go do rozwoju talentu aktorskiego. Za jej namową wstąpił do trupy Footlights, gdzie zaprzyjaźnił się m.in. ze Stephenem Fryem. W późniejszym czasie realizował z nim dwa seriale komediowe: "Jeeves and Wooster" (1990-1993) oraz "Kawałek Fry'a i Laurie'ego" (1986-1995). 

Reklama

Hugh Laurie: Nie tylko "Dr House"

Szczególny rozgłos zyskał dzięki serialowi komediowemu BBC "Czarna Żmija" (1982-1983), w którym wykazał się swoim talentem, grając u boku Rowana Atkinsona. 

Aktor ma na swoim koncie również kilka filmowych ról. Wystąpił w takich dziełach, jak: "Rozważna i romantyczna" (1995) na podstawie książki Jane Austin, "101 dalmatyńczyków" (1996), "Człowiek w żelaznej masce" (1998) czy "Stuart Malutki" (1999). 

Hugh Laurie jest także producentem, reżyserem, autorem powieści "Sprzedawca broni" (1996) i muzykiem. Wydał dwie płyty bluesowe ze swoim zespołem The Copper Bottom Band oraz okazjonalnie występuje z charytatywną grupą rockową Band from TV. 

W ostatnim czasie mogliśmy go zobaczyć w komediowej produkcji sci-fi "Avenue 5" (2020-2022) oraz w czterech odcinkach miniserialu Netflixa "Światło, którego nie widać" (2023).

"Dr House": Niewyobrażalny sukces produkcji

Rola tytułowego doktora Gregory'ego House’a była przełomem w karierze Lauriego. Postać cynicznego, zdystansowanego, a jednocześnie błyskotliwego lekarza zyskała rzeszę fanów. Pomimo oschłego podejścia do pacjentów i współpracowników, House zawsze stawiał trafne diagnozy i był niezawodnym specjalistą. Serial był emitowany przez 8 lat.  

Za tę kultową już kreację aktor w styczniu 2007 roku otrzymał tytuł oficera Orderu Imperium Brytyjskiego (OBE) za zasługi dla kultury oraz zdobył 2 Złote Globy. Był również siedmiokrotnie nominowany do nagrody Emmy. 

W 2016 roku odsłonięto zadedykowaną mu gwiazdę na Alei Sław w Hollywood. "Żyłem niezwykle szczęśliwie od początku do końca, jednak prawie każdego dnia spodziewam się, że fortepian spadnie na moją głowę, żeby naprawić tę niesprawiedliwość" - żartował podczas ceremonii.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy