Bartosz Żukowski bardzo się zmienił. Jak teraz wygląda Walduś z "Kiepskich"?

W sieci pojawiło się nowe zdjęcia Bartosza Żukowskiego, czyli aktora znanego przede wszystkim z roli Waldusia w "Świecie według Kiepskich". Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie mocno się zmienił i w niczym nie przypomina już serialowego bohatera.

Bartosz Żukowski: Nie tylko Walduś Kiepski

Bartosz Żukowski ponad dwie dekady temu zaczął występować w "Świecie według Kiepskich". Choć od tamtej pory zagrał w wielu filmach, serialach i spektaklach, przez publiczność jest kojarzony przede wszystkim właśnie z postacią Waldemara Kiepskiego. Rola w lubianym sitcomie przysporzyła aktorowi ogromnej popularności i niemałej sympatii widzów.

Widzowie na zawsze zapamiętają Bartosza Żukowskiego z roli syna Halinki i Ferdka Kiepskich oraz brata Mariolki, mieszkających na osiedlu Kosmonautów we Wrocławiu. Waldemar, to niezbyt inteligentny i nie do końca rozgarnięty młody mężczyzna z biegiem lat wchodzący w wiek średni, który nie potrafi się ustatkować. Widzowie pokochali Waldusia za poczucie humoru i unikalny śmiech.

Reklama

Choć Bartosz Żukowski ma na swoim koncie ponad pięćdziesiąt ról na dużym i małym ekranie (m.in. w takich filmach, jak "Drogówka", "Dom zły" czy "Moje córki krowy") to najczęściej kojarzony jest właśnie z rolą Waldusia. Swój komediowy talent wykorzystał także w "Świętym", gdzie zagrał zbuntowanego pantoflarza Dominika Wróbla.

Bartosz Żukowski pomaga zwierzętom

Od kilku lat aktor jest znany z zaangażowania w ratowanie zdrowia oraz życia zwierząt i aktywnie wspiera Stowarzyszenie Pogotowie dla Zwierząt.

"Znajomi i nieznajomi, uczestniczyłem w tej interwencji i wiozę teraz te psiaki do Warszawy. Wszystkie wymagają ogromnego nakładu pracy i środków. Od żywności i spokojnego, bezpiecznego schronienia począwszy, poprzez szeroką diagnostykę, leczenie farmakologiczne, operacyjne i specjalne zalecenia dotyczące odżywiania, kąpiele i golenie, aż po przygotowanie ich do kontaktu z człowiekiem i znalezienie odpowiedzialnych opiekunów. Wszystko to generować będzie ogromne koszty i każde wsparcie jest potrzebne. Liczę na wasze wrażliwe umysły i w ich imieniu proszę o wpłaty" - zaapelował na Instagramie.

Bartosz Żukowski: Odwalam brudną robotę

W rozmowie z portalem o2 opowiedział, jak w praktyce wygląda jego praca.

"Odwalam tam najgorszą, brudną robotę. Gdzieś się czołgam, tarzam się w odchodach, brudach, smrodach. Na tym to polega, nie oszukujmy się, to nie jest odbieranie trzech yorków od starszej pani, która ich nie wyprowadza. To często jest nawet sto albo więcej zwierząt, którym trzeba pomóc. To ciężka, fizyczna praca, która jest też wymagająca emocjonalnie. Ale daje mi ogromną satysfakcję" - powiedział aktor. 

I dodał, że wciąż nie mieści mu się w głowie, dlaczego ludzie wyrządzają tyle krzywd zwierzętom. 

"Widziałem dużo śmierci zwierząt, umierających z winy ludzkiej. Początkowo bardzo to przeżywałem. Płakałem, nie mogłem spać. Nie mieściło mi się to w głowie, że ludzie dopuszczają się takich zbrodni, bo to trzeba nazwać po imieniu. Niekarmienie czy niepojenie zwierzęcia przez kilka tygodni jest dla mnie zbrodnią" - zaznaczył Żukowski.

Bartosz Żukowski: Jak teraz wygląda?

W mediach społecznościowych pojawiło się właśnie nowe zdjęcie aktora. Żukowski w ostatnim czasie wyraźnie schudł i skrócił włosy. W niczym już nie przypomina serialowego Waldka Kiepskiego.

Fotografię zamieściła działaczka społeczna i była posłanka Henryka Krzywonos-Strycharska. Żukowski pozuje na nim w jej domu wraz z Małgorzatą Potocką.

"Miłe, kameralne spotkanie z aktorami: Małgosią Potocką i Bartkiem Żukowskim" - podpisała zdjęcie słynna motornicza z Gdańska.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Bartosz Żukowski | Świat według Kiepskich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy