Anna Bardowska z "Rolnika" szczerze o swoich zarobkach! "Niektórym się wydaje, że nic nie robię"

Anna Bardowska popularność i spore grono fanów zyskała dzięki programowi "Rolnik szuka żony". To tam odnalazła miłość i od kilku lat tworzy szczęśliwy związek z Grzegorzem. Para po programie wykorzystała swoje pięć minut i dziś robi karierę influencerską. Fani jednak postanowili wbić szpileczkę celebrytce i wytknęli jej, że tak naprawdę jest bezrobotna... Bardowska szybko odpowiedziała.

Anna i Grzegorz Bardowscy skorzystali z popularności

Anna i Grzegorz Bardowscy od momentu wzięcia udziału w programie: "Rolnik szuka żony" zyskali rozpoznawalność. Telewizyjny projekt prowadzony przez Martę Manowską połączył ich w parę, a rolnik i jego wybranka już od kilku lat tworzą szczęśliwą rodzinę!

Bardowscy na tyle dobrze czuli się przed kamerami, że tuż po emisji programu postanowili założyć własny kanał na YouTube i tym samym wykorzystać swoją popularność i sympatię, jaką do dziś darzy ich tysiące fanów. Oboje też rozwijają swoje profile w mediach społecznościowych, gdzie śledzi ich kilkaset tysięcy internautów. Małżonkowie chętnie wchodzą w interakcję z obserwatorami i nie uchylają się nawet od trudnych pytań.

Reklama

Tak było również podczas ostatniej sesji Q&A. Jeden z fanów zwrócił się bezpośrednio do Anny Bardowskiej, "skąd ma pieniądze na życie w luksusie, skoro jest bezrobotna".

Na komentarz celebrytki długo nie trzeba było czekać. Bardowska opowiedziała fanom, że doskonale potrafi zadbać o siebie i wcale nie żyje tylko z pieniędzy męża. Zapewniła, że pracuje, odkąd skończyła 19 lat.

- Słuchajcie, ja bezrobotna nie jestem. Od 19. roku życia cały czas pracuję, pracowałam, na różnych umowach, różne rzeczy w życiu robiłam. (...) Teraz od kilku lat mam swoją działalność gospodarczą. Mam dwa sklepy, zatrudniam aktualnie trzy osoby, oprócz mnie. Nie jest to dużo, nie mówię tego, żeby się pochwalić, ale jednak każdemu co miesiąc robię wypłatę, dla mnie też coś zostaje. Ciężko mi nazwać siebie osobą bezrobotną. 

- Niektórym się wydaje, że ja żyję tylko i wyłącznie z pieniędzy Grześka i nic nie robię. Oczywiście też działania w mediach społecznościowych, to zapewne dostaliśmy za to jakiekolwiek wynagrodzenie w różnej formie, więc ja bezrobotna nie jestem. I ostatni raz byłam, mając 18 lat - wytłumaczyła.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Anna Bardowska | Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy