Andrzej Seweryn: Kto był jego pierwszą żoną? Po ślubie musiała wrócić do więzienia

Zanim w 1974 roku Andrzej Seweryn stanął na ślubnym kobiercu u boku Krystyny Jandy, musiał rozwieść się z pierwszą żoną. Aktor po latach wyznał, że Bogusławę Blajfer kochał "na swój sposób", ale nie dość mocno, by zrezygnować dla niej ze swoich pasji i... romansów. "To małżeństwo z góry skazane było na niepowodzenie" - twierdzi dziś. Dlaczego im nie wyszło?

Andrzej Seweryn miał zalewie 22 lata i był jeszcze studentem warszawskiej szkoły teatralnej, gdy poznał starszą od niego o rok Bogusławę Blajfer.

"Bogusia wraz z innymi studentami socjologii przyszła na jedno z przedstawień w PWST. Zbliżała się wiosna, coraz mocniej świeciło słońce, a jak wiadomo, te dwa czynniki bardzo inspirująco działają na mężczyzn. Trudno się było nie zakochać" - wspominał aktor na kartach książki "Ja prowadzę!".

Reklama

Andrzej Seweryn: Ukochana aktora na ślub przyjechała prosto z więzienia

Bogusława bardzo imponowała Andrzejowi. Był zafascynowany jej urodą i postawą: zaangażowaniem w działania opozycyjne, odwagą, determinacją. 23-letnia studentka Uniwersytetu Warszawskiego podczas wydarzeń marcowych w 1968 roku drukowała i kolportowała ulotki, przez co wpadła w poważne tarapaty, a nawet trafiła na pewien czas do aresztu, a za działalność "wywrotową" została skazana na trzy lata więzienia.

Bogusława Blajfer wyszła z zakładu karnego w grudniu 1970 roku jako... żona Andrzeja Seweryna. Na ślub namówił aktora ojciec jego ukochanej. Zawarcie małżeństwa miało pomóc w zwolnieniu jej z więzienia. Zwolniono ją jednak tylko na uroczystość, która odbyła się w Pałacu Ślubów na Starym Mieście w obecności rodzin i przyjaciół państwa młodych oraz... funkcjonariuszy SB.

"Robili zdjęcia - prawdopodobnie do swojego tajnego archiwum. Po ślubie Bogusia wróciła do więzienia jeszcze na parę miesięcy" - wspominał Andrzej w "Ja prowadzę!"

Kiedy świeżo upieczona pani Seweryn w końcu odzyskała wolność, zamieszkała z mężem w niewielkim mieszkaniu przy ulicy Żelaznej. Dla obojga szybko stało się jasne, że ich małżeństwo to niewypał, bo tak naprawdę wcale się nie kochali.

"To małżeństwo było niepotrzebne. Każde z nas miało swoje życie i swoje romanse" - przyznał aktor pół wieku później w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Andrzej Seweryn: Był jeszcze mężem Bogusławy, gdy zakochał się w swojej studentce

Andrzej i Bogusława po raz ostatni widzieli się w 1973 roku - w dniu rozwodu. Pół dekady później pierwsza żona aktora na zawsze opuściła Polskę.

Jeszcze przed rozstaniem z pierwszą żoną Seweryn stracił głowę dla młodszej od niego o sześć lat studentki drugiego roku warszawskiej szkoły teatralnej, którą uczył aktorstwa. Krystyna Janda potwierdziła po latach, że Andrzej bardzo się jej podobał i pochlebiało jej, że ją adorował.

"Był dojrzalszy, mądrzejszy. Byłam jego studentką, a relacja mistrz-uczennica bardzo mi odpowiadała" - wyznała po latach w rozmowie z "Rewią".

Natychmiast po rozwodzie Seweryn oświadczył się Jandzie, a ona bez wahania zgodziła się zostać jego żoną. Niespełna rok później urodziła Marysię.

"Dziś myślę, że mój pierwszy mąż ożenił się ze mną, bo potrzebował energicznej żony, która umiałaby wszystkie sprawy załatwiać sama, zostawiając mu wolną głowę. Zorganizowałam więc dom, urodziłam dziecko. Siedziałam z Marysią na kolanach w bujanym fotelu i czekałam, kiedy Andrzej wróci z wieczornego spektaklu. Zupełnie zapomniałam, że ja też miałam zostać aktorką" - wyznała w książce "Tylko się nie pchaj".

Andrzej Seweryn: Dopiero u boku piątej żony znalazł prawdziwe szczęście

Wystarczyło kilka lat pod jednym dachem z Andrzejem Sewerynem, by Krystyna Janda zrozumiała, że źle zrobiła, wychodząc za niego. Po latach powiedziała w wywiadzie dla "Gali", że wspólne życie nie było im po prostu pisane.

"Dość szybko zorientowałam się, że nam razem nie będzie dobrze. Że jestem młoda, inaczej myślę o życiu" - wspominała, dodając, że pewnego dnia uświadomiła sobie, że nie będzie ani aktorką, ani szczęśliwą kobietą, jeśli pozostanie w związku z Andrzejem.

"Byliśmy klasycznym starciem dwóch mocnych osobowości. O jednego artystę za dużo" -  stwierdził Seweryn w książce "Ja prowadzę", tłumacząc powody rozstania z matką swej córki.

Oficjalnie małżeństwo Krystyny i Andrzeja zakończyło się w 1979 roku. Później aktor poślubił Laurence Bourdil (mają syna Yanna), ale i to małżeństwo nie przetrwało zbyt długo. Jego czwartą żoną została Mireille Maalouf (mają syna Maximiliena), u boku której szedł przez życie przez prawie ćwierć wieku. Obecnie (od 2015 roku) związany jest węzłem małżeńskim z Katarzyną Kubacką, która - jak zapewnia - uczyniła go naprawdę szczęśliwym człowiekiem.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Seweryn | Krystyna Janda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy