Aleksandra Domańska szczerze o związkach. "Sięgnęłam dna"

Aleksandra Domańska, znana z ról w serialach "Mecenas Porada" i "O mnie się nie martw" oraz filmach "Podatek od miłości" czy "(Nie)znajomi", w październiku 2021 roku została pierwszy raz mamą. Jakiś czas temu dużo kontrowersji wzbudziła informacja, jakie aktorka wybrała dla swojego synka - Ariel. Domańska chciała, żeby było ono neutralne płciowo.

Aktorka nie przestaje zaskakiwać. Ostatnio w rozmowie z Żurnalistą postanowiła opowiedzieć nieco więcej o swoich dotychczasowych związkach. Z jej wypowiedzi wynika, że dotychczas nie miała szczęścia w miłości.

"Jak rozstałam się z pierwszym chłopakiem, to nie byłam w stanie się zakochać przez następne pięć lat. Następnego szybko przebolałam, bo nadużywał alkoholu i dopuścił się rękoczynów. Później taka moja wielka miłość, kilka lat temu" - opowiadała.

Aktorka nie kryła żalu i przyznała, że rozpad związku, który w jej odczuciu miał być relacją na dobre i na złe, doprowadził ją do załamania. Bardzo długo nie mogła się pozbierać i wiele przecierpiała. 

"Leżałam w łóżku, zajadałam, na przemian z imprezowaniem. To rozstanie mnie kompletnie zdruzgotało. Ja go tak kochałam, byłam przekonana, że będziemy do końca życia i to był dla mnie szok, że on jest w stanie ze mnie zrezygnować. Jak on mnie zostawił, to sięgnęłam dna. Po nim właściwie nie miała żadnego sensownego związku, nawet romansów" - wyznała.

A jak było w przypadku związku z ojcem jej dziecka?

"To rozstanie, to zupełnie inna kategoria. Bo to było rozstanie w połogu, to był niezwykły czas dla mnie. Ostatnio też miałam chłopaka i też się rozstaliśmy. I to było o tyle trudne, że on mi powiedział wprost: "Ola, ja się ciebie boję" i to bolało" - zwierzała się.