Alec Baldwin po raz ósmy został ojcem. Jest nagranie ze szpitala
Alec Baldwin po raz ósmy został ojcem. Żona aktorka Hilaria opublikowała na Instagramie nagranie ze szpitala, prezentujące światu córeczkę Ilarię Catalinę Irenę. To siódme dziecko Baldwina i jego żony Hilarii. Aktor ma jeszcze córkę Ireland ze związku z Kim Basinger.
Hilaria Baldwin opublikowała na Instagramie montaż nagrań i zdjęć, pokazujących nowego członka rodziny. "Jesteśmy szczęśliwi, mogąc świętować tę wspaniałą wiadomość razem z wami" - napisała, dodając, że Ilaria Catalina Irena przyszła na świat 22 września.
Hilaria Baldwin napisała, że zarówno ona, jak córka, są "szczęśliwe i zdrowe".
O tym, że para spodziewa się siódmego dziecka, Hilaria Baldwin poinformowała w marcu na Instagramie." Po wielu wzlotach i upadkach w ciągu ostatnich kilku lat, czeka nas emocjonujący wzlot i wielka niespodzianka: następny Baldwinito nadchodzi tej jesieni" - napisała żona Baldwina.
"Byliśmy niemal pewni, że nasza rodzina jest kompletna, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z tej niespodzianki" - napisała Baldwin, pokazując nagranie ze swoimi dziećmi, które z ekscytacją przyjęły wiadomość o nowym członku rodziny.
"Nowe dziecko jest bardzo jasnym punktem w naszym życiu. To błogosławieństwo i dar w tak niepewnych czasach" - podkreśliła Hilaria, która radosnym wpisem powróciła na Instagram po miesięcznej przerwie.
Alec Baldwin poślubił 26 lata młodszą od siebie instruktorkę jogi w 2012 roku. Wychowują wspólnie szóstkę dzieci : 8-letnią Carmen, 6-letniego Rafaela, 5-letniego Leonardo, 3-letniego Romeo oraz rocznych Eduardo i Lucię.
Alec Baldwin posiada jeszcze córkę Ireland ze związku z aktorką Kim Basinger.
Żona Baldwina wyznała niedawno na InstaStory, że Alec uciszał ją, gdy w 2015 roku rodziła ich syna Rafaela. "On wówczas rozmawiał przez telefon: 'Sza! Czy możesz ciszej?'" - napisała w poniedziałek, udostępniając nagłówek artykułu o innej kobiecie, której mąż kazał się uciszyć podczas porodu (nagłówek głosił: "Kiedy mój mąż kazał mi się uciszyć podczas porodu, wiedziałam, że nasze małżeństwo się skończyło").
Wydaje się, że tą anegdotą Hilaria próbowała jednak ocieplić wizerunek swojego męża, bo zaraz dodała: "W momencie, gdy to powiedział, zdał sobie sprawę, że zabrzmiał jak osioł i skulił się".
Od roku Baldwin z żoną prowadzą podcast "What's One More?" ("Dlaczego nie jedno więcej?").
Małżonkowie rozmawiają w nim ze swoimi znanymi przyjaciółmi, specjalistami, twórcami i różnymi gośćmi o związkach, rodzicielstwie, działalności charytatywnej oraz o tym, jak możemy inspirować innych do bycia lepszym".
Mimo radosnej informacji o powiększeniu rodziny Alec Baldwin nadal nie może uporać się z traumą, jaką wywołał u niego tragiczny w skutkach wypadek na planie westernu "Rust". W wyniku postrzału z używanego na planie rewolweru, w którym, jak się okazało, znajdowała się ostra amunicja, zginęła operatorka Halyna Hutchins , a reżyser produkcji Joel Souza został ranny. Dramat, który rozegrał się na planie zdjęciowym w Nowym Meksyku, odbił się w mediach szerokim echem, prowokując liczne dyskusje na temat obowiązujących protokołów bezpieczeństwa oraz zasadności wykorzystywania w produkcjach filmowych broni z prawdziwymi pociskami.
Wypadek na planie filmu "Rust" pozostawił jednak ślady w psychice Baldwina. O dolegliwościach, z jakimi się zmaga, opowiedziała teraz w relacji na Instagramie jego żona. Hilaria Baldwin ujawniła, że jej małżonek cierpi na zespół stresu pourazowego - zaburzenie występujące u osób, które doświadczyły lub były świadkami traumatycznego zdarzenia. Objawami PTSD (ang. Post-traumatic Stress Disorder) są nawracające koszmary i retrospekcje, natrętne, niepokojące myśli, problemy z zasypianiem oraz nerwowość i wybuchy gniewu. Hilaria zaznaczyła jednak, że jej mąż miał objawy PTSD jeszcze przed wypadkiem, a po zdarzeniu na planie "Rust" mocno się one nasiliły. Według niej winę za stan psychiczny Baldwina ponoszą media i "internetowe trolle".