Samo Życie Odcinek 1490 / Samo życie
Teresa nie zamierza rezygnować z rozwodu. Kontaktuje się z adwokatem, Adamem Kowalskim - dawnym kolegą z czasów liceum. Ten namawia ją, żeby zgodziła się na rozwód z winy Kacpra. Tym czasem Szpunar postanawia prosić o pomoc Maksa. Ma nadzieję, że uda mu się przekonać Teresę, że jego związek z Natalią był jednorazowym błędem. Maks jednak nie chce o tym słyszeć. W jego przekonaniu Kacper zasłużył sobie na to, co go spotkało. Między kolegami dochodzi do kłótni. Wieczorem Kacper upija się do nieprzytomności. Tymczasem Marysia zakończyła terapię i postanawia wprowadzić w swoim życiu znaczne zmiany, poczynając od kupna nowego domu. Gdy dowiaduje się od Olgierda, że Julia wyjechała z Rogulskim do Włoch, nie zastanawia się dwa razy. Natychmiast rezerwuje bilet na najbliższy samolot do Mediolanu. Ewa kończy pisać artykuł o porzuconym dziecku. Podczas rozmowy z lekarzem stara się zachować pozory obojętności. Wciąż usiłuje przekonać samą siebie, że los malca jest jej obojętny, tak jak jej własne dziecko. Dopiero rozmowa z przyjaciółką matki chłopczyka sprawia, że Jaskólska zaczyna się wahać. Podczas jazdy taksówką na lotnisko dziennikarką targają poważne wątpliwości. Przed lotem odwiedza szpital, w którym leży odratowany niemowlak. Widząc bezbronnego malucha, Ewa głęboko to przeżywa. Ale czy zrezygnuje z lotu do Londynu i zdecyduje się urodzić dziecko?
Więcej odcinków
Samo Życie Odcinek 1534
Do domu Teresy przychodzi policjant, który informuje Kacpra o odnalezieniu samochodu Teresy. W środku znaleziono jej torebkę, ale ona... więcej
Samo Życie Odcinek 1533
Do skandujących przed redakcją "Samego Życia", kibiców wychodzi Viola. Mówi im, że to ona napisała artykuł oczerniający ich klub. Kibice... więcej
Samo Życie Odcinek 1532
Adam kupuje telefon komórkowy, z którego będzie kontaktował się z bandytami, których wynajął do porwania Teresy. Kiedy ta wychodzi na... więcej
Samo Życie Odcinek 1531
Renata ma nadal nadzieję, że małżeństwo jej córki uda się uratować. Ale Agnieszka i Kurt zbliżają się do siebie coraz bardziej. Nie... więcej
