Policjantki i policjanci Odcinek 365 / Policjantki i policjanci

Pierwszy odcinek ósmego sezonu przebojowego serialu. W odcinkach tej serii nastąpią przetasowania w składzie patroli, a bohaterom nie zabraknie zawodowych i życiowych wyzwań, choć nie wszystkie wątki znajdą swój szczęśliwy finał. Jak potoczą się sprawy prywatne policjantów? Czy po pocałunku Karoliny z Białachem stanie się wreszcie to, co od dawna wisiało w powietrzu? Czy Krzysiek, po ostatnich przejściach - szantaż, porwanie, napaść na Emilkę - będzie mógł wreszcie odetchnąć i cieszyć się rodzinnym szczęściem? Jak poradzi sobie Ola po tym gdy odkryła nieznane oblicze Borysa? Czy dojdzie do ładu ze swymi uczuciami i czy będzie miała szansę na spełnienie w miłości? Czy Ala będzie na siłach, by pełnić służbę i czy uda jej się dowiedzieć, kto był dawcą szpiku, który uratował jej życie? Czy po zmianie patrolu Julii uda się uporać z nieodwzajemnionym uczuciem do Krzyśka i przekuć je w przyjaźń? Szymon będzie musiał odreagować jakoś traumę aresztu - czy uda mu się zagłuszyć wspomnienia? W tym odcinku znajdujemy Białacha w świetnej formie. W jego życiu prywatnym zaszły istotne zmiany, a on wydaje się zadowolony z kroków jakie podjął, by zbliżyć się do ważnej dla siebie kobiety. Tymczasem nad komendant Jaskowską zawisły ciemne chmury. Kolejny raz problem dotyczy jej syna Mariusza. Tuż przed ślubem chłopak pakuje się w poważne tarapaty. Na domiar złego nie potrafi stawić czoła konsekwencjom własnych czynów, tylko znika, ukrywając się nawet przed własną narzeczoną. Tymczasem patrol 05 zajmuje się sprawą ucieczki chłopaka z zakładu poprawczego. Uciekinier włamał się w celach rabunkowych do domu znanego we Wrocławiu adwokata. W poprawczaku w pokoju winnego policjanci znajdują list, który może okazać się motywem ucieczki. Pracę policjantów utrudnia poszkodowany prawnik, który domaga się natychmiastowego ukarania złodzieja. Policjanci mają podejrzenia, że sprawa rabunku ma drugie dno, a adwokata i chłopaka z poprawczaka łączy coś więcej. Kolejne zgłoszenie podczas patrolu dotyczy kradzieży w kościele. Ze świątyni znikają drogocenne obrazy. Niestety brak oczywistych dowodów, kościół nie jest objęty monitoringiem, natomiast lokalna społeczność nabiera wody w usta.