Policjantki i policjanci Odcinek 276 / Policjantki i policjanci
Mikołaj budzi się na ranczu. Profosa już nie ma. Mikołaj rozkoszuje się ciszą. Pije kawę, zbiera się do roboty. Kiedy wychodzi, ktoś z ukrycia obserwuje dom. Tymczasem na komendzie Profos chodzi jakiś smutny i małomówny. Mikołaj mówi Karolinie, że ma wyrzuty sumienia. Nie jest dobrym gospodarzem, a do tego ta nieudana próba pozbycia się gościa. Głupio wyszło. Ma dość Profosa ale jednak to kumpel. W ciągu dnia ktoś włamuje się do domu Mikołaja i przetrząsa jego rzeczy. Profos w końcu zaczepia Białacha. Mikołaj nie daje mu dojść do słowa. Zapewnia, że może u niego mieszkać ile chce. Okazuje się, że Profos ma zupełnie inny problem… Po pracy Mikołaj zaprasza Karolinę do siebie na piwo.
Więcej odcinków
Policjantki i policjanci Odcinek 1209
Patrol dostaje wezwanie do nieprzytomnej nastolatki. Ma ona zasinienia na rękach, które sugerują, że z kimś się szarpała, zaś rozcięcie z... więcej
Policjantki i policjanci Odcinek 1208
Na jednym z osiedli znaleziono pobitego do nieprzytomności mężczyznę. Karetka zabrała poszkodowanego. więcej
Policjantki i policjanci Odcinek 1207
Miłosz i Mikołaj dostają wezwanie do klubu szachowego, w którym doszło do rękoczynów. Na miejscu zastali trenera, który został dotkliwie... więcej
Policjantki i policjanci Odcinek 1206
Jacek przyjmuje zgłoszenie o zgonie na ogródkach działkowych. Denat ma zmasakrowaną twarz, co utrudnia wstępną identyfikację zwłok. więcej