Pierwsza miłość
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 14637
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Pierwsza miłość Odcinek 1457 / Pierwsza miłość

Zdjęcie ilustracyjne Pierwsza miłość odcinek 1457

Rowerzysta błaga Roberta, by nie wzywał pogotowia ani policji na miejsce wypadku. Wie, że czekałyby go niemałe konsekwencje za jazdę pod wpływem alkoholu i bez odpowiedniego oświetlenia. Robert ulega jego prośbom i na własną rękę odwozi go do domu. Niestety, będzie to dopiero początek jego kłopotów. Następnego dnia na placu budowy zjawia się ów rowerzysta z "finansową" propozycją, za którą Robert wykupi jego milczenie... Hubert jest pod wrażeniem spotkania z Sandrą. Tego samego wieczora przegląda w laptopie ich wspólne fotografie. Marysia odnajduje wizytówkę Sandry. Zamiera, kiedy okazuje się, że była żona Huberta jest we Wrocławiu. Marysia czuje zazdrość, gdy Hubert umawia się z Sandrą na kawę. Podczas spotkania była żona przeprasza go za wszystkie przykrości, opowiada również o swoich życiowych porażkach, w tym uczuciowych. Na koniec, prosi Huberta o pomoc i zdobywa się na szczere wyznanie, jakoby wróciła do Wrocławia tylko dla niego. Teraz jest pewna, że Hubert był miłością jej życia, a to, że od niego odeszła, było jej największym życiowym błędem. Przystojny kontroler z urzędu skarbowego przegląda dokumentację w saloniku Wiktorii. Malwina, zazdroszcząc siostrze przygód, sama zaprasza Waldemara do siebie, by skontrolował też jej księgowość i tak... sama sprowadza na siebie spore kłopoty finansowe.

Więcej odcinków

Pierwsza miłość Odcinek 3904

Marian Śmiałek organizuje tradycyjne świętojańskie ognisko. Pojawiają się na nim Dorota z Arturem. więcej

Pierwsza miłość Odcinek 3903

W sprawie Lusi do akcji wkracza Halinka. Nie zamierza bez walki oddać swojej przybranej wnuczki. więcej

Pierwsza miłość Odcinek 3902

Zostaje wyjaśniona sprawa rabunku w sklepie. Jej finał zaskakuje Wiktorię, która będzie musiała podjąć trudną decyzją. więcej

Pierwsza miłość Odcinek 3901

Dzieci Kulasów rozkręcają własny biznes. Szybko okazuje się jednak, że nie podoba się on miejscowym chuliganom. więcej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy