Pierwsza miłość Odcinek 1431 / Pierwsza miłość

Iwona z całych sił dopinguje Huberta podczas treningów. Rafał jest zdziwiony, że jego kumpel ma tak wielkie powodzenie. Wieczorem Iwona i Hubert wspólnie popijają wino w hotelowym pokoju. W pewnym momencie do drzwi puka Marysia. Jest zaskoczona, kiedy otwiera jej Iwona. Mirek robi się opryskliwy i nieznośny dla otoczenia. Nie słucha tego, co się do niego mówi, ignoruje polecenia. Emilka tłumaczy to próbą odreagowania po stracie rodziców. A tymczasem razem z Tosią i Krzyśkiem Mirek w ramach dziecięcego buntu sięgają po pierwsze papierosy. Izabela umawia się na spotkanie z byłą żoną Igora. Joanna przyznaje, że była maltretowana przez męża i to właśnie z tego powodu się z nim rozwiodła. Izabela kontaktuje się również z innymi, byłymi kochankami Igora. Następnie podczas biznesowej kolacji postanawia publicznie go upokorzyć. Izabela wznosi uroczysty toast za wszystkie kobiety, które z nim były i za to, że je bił. Informuje zebranych, że jego ofiary dopiero teraz odważą się złożyć zeznania w prokuraturze. Towarzystwo jest szczerze poruszone. Izabela wyrzuca Igorowi prosto w twarz, że nie wyglądał dla niej na kogoś, kto musi podnosić sobie poczucie wartości znęcając się nad słabszymi. Przekroczył granicę mieszając w to jej matkę. Tego samego dnia Izabela odwiedza Krystynę i zostaje ujawniona cała ponura prawda z przeszłości.
Więcej odcinków
Pierwsza miłość Odcinek 4008
Bartek i Emilka jadą do Wrocławia na rozprawę apelacyjną w sprawie nielegalnego posiadania broni. Po drodze psuje im się samochód. więcej
Pierwsza miłość Odcinek 4007
Emilka niecierpliwie czeka na dotację, która ma uratować jej fabrykę. Żeby przetrwać do czasu dotarcia pieniędzy, postanawia zastawić... więcej
Pierwsza miłość Odcinek 4006
Wśród kibiców nielegalnych walk Biały dostrzega tajemniczą dziewczynę, którą niedawno poznał. Spędza z nią noc. więcej
Pierwsza miłość Odcinek 4005
Kalina z trudem znosi pojawienie się w swoim życiu syna Oskara, zwłaszcza że nie wierzy w czyste intencje Kai. Również jej mężowi nie... więcej