Pierwsza miłość Odcinek 1418 / Pierwsza miłość

Kinga nie może zaakceptować decyzji Pawła. Nie wierzy, że zmiana otoczenia wpłynie na poprawę samopoczucia Anny i relacji między nimi. Kinga nie ukrywa, że całe zachowanie dla niej wyglądało jak show na pokaz, żeby wzbudzić w nim litość i zatrzymać go na siłę. Przecież to oczywiste, że jest zazdrosna o Marysię i o to, co ich łączy. Gdy Paweł pyta, czy chodziło jej o Julkę, Kinga zmienia temat. Krzyżanowski wybucha, ma dość kłamstw i oszustw ze strony najbliższych mu osób. Nabiera coraz większej pewności, że to on jest ojcem Julki. Pomimo nowych okoliczności, Majka nadal obstaje przy tym, by Hubert adoptował Julkę. Nie chce, żeby Paweł był jej prawnym opiekunem. Kinga nie ma wątpliwości, że Marysia robi to tylko ze względu na Huberta, a nie na dziecko. Sabina nie może uwierzyć, że Grażyna współfinansowała jej firmę i to wszystko za namową Radka, którego szczerze nie lubiła. Przyjaciele organizują dla Sabiny przyjęcie niespodziankę, bo pragną uczcić jej pierwsze sukcesy jako projektantki mody. Okazuje się również, że zbiórka pieniędzy na rzecz oddziału onkologicznego powiodła się i wszystkie dzieci dostaną potrzebne lekarstwa do kontynuowania terapii. Celina namawia Wiktorię, by porozmawiała z Ryśkiem na temat terroru, jaki on wprowadza we wsi. Nikt nie ma wątpliwości, że odreagowuje w ten sposób miłosny zawód. Robert i Ola spotykają się przypadkowo na ulicy. Robert zauważa zmianę w nastroju Oli. Widzi, że ona promienieje, jest radosna. Ola opowiada mu o operacji, której niedawno poddała się. Korzystając z okazji, z przekąsem dziękuje mu za jego bezpośredniość, bez której w życiu nie poddałaby się zabiegowi. Nadal tylko rozczulałaby się nad własnym losem. Wieczorem Komendant składa wizytę Oli. Informuje ją, że będzie musiała zeznawać w procesie Nożownika w charakterze świadka. Jeśli odmówi, jest duża szansa, że morderca wyjdzie na wolność.