CSI: Kryminalne zagadki Miami Odcinek 12 / CSI: Kryminalne zagadki Miami

Ekscentryczny geniusz zostaje zamordowany z użyciem unikalnej, najbardziej niezwykłej broni, jaką kiedykolwiek widziało CSI. Ktoś strzelił z ogromnej odległości prosto w jego mózg… Matthew Stone był miliarderem i wynalazcą rewolucyjnego telefonu o nazwie Solamyrge. Był bogaty, młody i przystojny, a ostatnio czuł się fatalnie. Podejrzewał, że jest podsłuchiwany. Oskarżał o to swojego największego rywala właściciela konkurencyjnej firmy, Jerry'ego Blackburna. Matthew Stone był też atakowany publicznie _ jego firmę nazywano symbolem korporacyjnej chciwości. Prawdopodobnie dostał paranoi z powodu leków, podawanych przy chemioterapii. Był nieuleczalnie chory na raka. Podczas zabezpieczania śladów na miejscu zbrodni w apartamencie ofiary wychodzi na jaw, że ktoś zabrał jego testament z sejfu, a zostawił… włos. Takie włosy mają anorektyczki, a narzeczona denata jest bardzo szczupła. Tymczasem podczas autopsji z ciała ofiary zostaje wydobyty niezwykły pocisk. To nie kula, ale chip _ inteligentna broń, pocisk programowany, samosterujący. Morderca nie musiał stać na linii strzału. Jedyny człowiek, który mógłby stworzyć tak zaawansowaną technologię, jest… Matthew Stone. Albo jego były wspólnik, Raj Andori, który odszedł, zanim ich firma zaczęła przynosić miliardy dolarów zysku. Wtedy nie zależało mu na pieniądzach. Zmienił zdanie i dlatego zabił? On zaprzecza, a śledczy mają przeciw niemu tylko poszlaki. Wciąż więc nie wiadomo, jak zamordowano jego byłego przyjaciela. Żaden snajper nie trafiłby go, bo naprzeciw jego penthouse'u w linii prostej nie ma żadnego wysokiego budynku na przestrzeni wielu kilometrów. I przede wszystkim, dlaczego zginął ten człowiek i to w taki sposób? Tymczasem w mieście dochodzi do napadu na bank. Wtargnęło dwóch napastników z dziwnymi karabinami. Ta informacja elektryzuje porucznika Caine'a i jego ludzi. A jeśli to skradzione prototypy z pociskami samosterującymi? Może dojść do strzelaniny, jakiej nigdy dotąd nie było w Miami!