Blondynka Odcinek 73 / Blondynka
Nadszedł czas wyprowadzki. Doktor przeżywa to mocno. Nie może pogodzić się z faktem, że musi opuścić dom, w którym spędził ostatnie kilkadziesiąt lat życia. Popada w melancholię. Śni mu się Rychterowa, która drwi z jego losu. Jasiunia stara się sprostać zadaniu. Dyryguje wywózką rzeczy. Cały czas liczy, że jakimś cudem, będą mogli razem z doktorem wrócić do lecznicy. W wyprowadzce pomaga pół wsi: Dalmata, Partyka, Pawełek, Pula _ Hula, robotnicy leśni Auguścika. Sylwia też się pakuje, przeniesie się do Majki i Maneja. Od wyjazdu Dawida minął już jakiś czas, ale na razie brak wiadomości. Sylwia czuje się samotna, tęskni. Z zadumy wyrywa ją Auguścik, który przypomina jej, że w wolierze jest wizytacja z województwa. Jeśli pójdzie dobrze, to jest szansa na nagrodę, a może nawet i dofinansowanie. Sylwia jedzie do woliery. Wizytacja przebiega pomyślnie i profesjonalnie. Auguścik opowiada o ptakach, Sylwia o rehabilitacji i finansowaniu placówki. Jedyne co budzi niepokój, to osoba magistra Żyro. Ten wysoki urzędnik dziwnie się zachowuje. Podczas zakrapianego przyjęcia Żyro adoruje Sylwię, co irytuje panią doktor, ale co gorsza dowiaduje się, że w okolicy żyje piękny jeleń, król puszczy, co z kolei niepokoi Auguścika. Tym bardziej że Żyro jest myśliwym i zapowiada, że odstrzeli byka. Auguścik wpada w szał. Manej przyjmuje od Felczerowej zlecenie na nagrobek dla jej ojca, z wykutą datą śmierci. Sęk w tym, że stary Romuzga żyje i ma się świetnie. Majka cieszy się, że jej mąż chociaż na chwilę oderwie się od swojego wojska. Przed domem doktora czeka ostatni transport rzeczy z małżeńskim łóżkiem na przyczepie. Jan niespodziewanie dla Jasiuni oświadcza, że on jedzie do Kozyry. Podczas gdy Jasiunia jest przekonana, że razem przeprowadzą się do Pawełka, tam, gdzie będzie ich małżeńskie łoże. Doktor, argumentuje, że nie mogą razem zamieszkać gdzieś indziej, razem mogą mieszkać tylko tu. Jasiunia nie rozumie postępowania swojego męża, ale czy trzeba rozumieć człowieka, którego się kocha, pyta samej siebie. Ostatecznie rozjeżdżają się w dwie różne strony. Podczas pierwszej kolacji u Kozyrów doktor jest świadkiem nowiny. W Anglii zmarła siostra Pula _ Huli. Za tydzień przyjeżdża do nich jej syn John Smerling. Kozyrowie mają się nim zaopiekować. Sylwia żegna się z domem. Opadają ją wspomnienia związane z początkiem pobytu w Majakach. Pierwsze słowa, spotkania z doktorem, Jasiunią, Pula Hulą. Nagle w pustym domu rozlega się dźwięk telefonu, to Marysia dzwoni z Australii. Połączenie jest słabej jakości. Obie prawie się nie słyszą. W końcu zirytowana Sylwia, krzyczy do słuchawki, że tu już nie ma żadnego domu. Wychodzi zostawiając klucze w zamku. Rano przyjedzie po nie Rychterowa.
Więcej odcinków
Blondynka Odcinek 65 "Spotkajmy się tu i teraz"
W Majakach trwają przygotowania do otwarcia Parku Dinozaurów. Sylwia jest przy Dawidzie, kiedy pod siedzibę Fundacji przyjeżdża... więcej
Blondynka Odcinek 64 "Będzie tak, jak chcesz"
Opis W Majakach trwają poszukiwania. Jasiunia szuka Doktora, który przepadł jak kamień w wodę, Auguścik czeka na powrót matki, która... więcej
Blondynka Odcinek 63 "Ujawnione tajemnice"
Komendant Zioło podejrzewa Traczyka o podpalenie domu fundacji Coexist. Sylwia zastanawia się czy to może ktoś z oddziału Maneja.... więcej
Blondynka Odcinek 62 "Fortepian marki Kreutzbach"
Sylwia i Dawid ruszają w podróż w poszukiwaniu fortepianu _ rodzinnej pamiątki Dawida. W domu Maneja trwają przygotowania do chrzcin... więcej