Żywe trupy The Walking Dead
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 439
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Recenzja "The Walking Dead": Sezon 9., odcinek 1

Twórcy „The Walking Dead” stają właśnie przed jednym z najważniejszych wyzwań w historii tego serialu. Najnowsza odsłona zadebiutuje na antenie stacji Fox 8 października o godz: 22:00. Zapraszamy do przeczytania przedpremierowej recenzji (bez żadnych spoilerów).

O odejściu w połowie dziewiątego sezonu Andrew Lincolna i Lauren Cohan mówiło się już od kilkunastu tygodni, a na forach i w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo spekulacji dotyczących losów ich postaci.

Jak zaczyna się "początek końca" ich podróży? Jak poradzą sobie bohaterowie w czasach względnego pokoju? W premierowym odcinku wytyczone zostają nowe granice, nowe sojusze i nowe konflikty.

Recenzja "New Beginnig" (S9E1)

Pierwszy odcinek rozpoczyna się prawie półtora roku po wydarzeniach z ostatniej serii. Negan (Jeffrey Dean Morgan) uszedł z życiem, a poszczególne grupki ocalałych zgodziły się ze sobą współpracować.

Reklama

Teraz problemem pozostały szwendacze, kurczące się w zastraszającym tempie zapasy i świat wokół. Do czasu, kiedy dawni sprzymierzeńcy obrócą się przeciwko sobie...

Trzeba przyznać, że ostatnie sezony "The Walking Dead", serialu niesamowicie popularnego na całym świecie, były bardzo nierówne. Początek ósmej serii nie należał do najlepszych, ale trafiły się w tym sezonie przebłyski geniuszu i momenty, które chwyciły za serce i na zawsze pozostały w pamięci fanów.W najnowszej, dziewiątej, odsłonie już w pierwszych paru scenach widać ogromne zmiany. Rozpoczęte wątki są intrygujące, podział scen pomiędzy bohaterów jest zrównoważony, a każde rozwiązanie fabularne - logiczne.

Sezon 9. Bohaterowie

Po wszystkim czego doświadczyli Rick (Andrew Lincoln), Michonne (Danai Gurira), Daryl (Norman Reedus), Carol (Melissa McBride), Maggie (Lauren Cohan) nowa droga, jaka została przed nimi wytyczona i wyzwania, przed jakimi będą musieli stanąć nie będzie łatwa.

W odróżnieniu od poprzednich sezonów w tym widać ogromny potencjał. Odejście Andrew Lincolna, choć bolesne dla fanów, otwiera przed scenarzystami wiele narracyjnych możliwości. I nie chodzi oczywiście tylko o sposób wypisania Ricka z serialu, ale o reakcję oraz losy wszystkich otaczających go osób. Jak poradzi sobie Daryl, który stanie się centralną postacią? Jak na wszystko, co się dzieje zareaguje Michonne?

Pytań jest mnóstwo, a od możliwości aż kipi - samo zakończenie odcinka zszokuje widzów. Wygląda na to, że nowa showrunnerka serii, Angela Kang, poprowadzi serial w nowym kierunku. Zmiany musiały w końcu nastąpić i miejmy nadzieję, że wyjdą "The Walking Dead" na dobre.

Premierowy odcinek zdaje się otwierać pełen emocji i interesujących zwrotów akcji sezon, który tym razem będę z pewnością śledzić z zainteresowaniem.

Ocena: 8/10

Dziękujemy stacji Fox za udostępnienie odcinka do recenzji.

Jesteś fanem amerykańskich seriali? Zalajkuj nasz fan page "Zjednoczone Stany Seriali", czytaj najświeższe newsy zza oceanu oglądaj trailery, galerie, komentuj i czytaj opisy odcinków już dwa tygodnie przed emisją w Polsce.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy