"Złotopolscy": Wielki powrót!
Tego nikt się nie spodziewał! 10 lutego telewizja Puls rozpoczęła emisję serialu "Złotopolscy", który przez prawie 13 lat bawił i wzruszał miliony widzów w Polsce. Czy perypetie rodzin Złotopolskich i Gabrielów rozbudzą u nas teraz podobne emocje?
Dla wielu fanów serialu dzień 26 grudnia 2010 roku oznaczał... żałobę! Wtedy to bowiem okazało się, że 1121. odcinek "Złotopolskich" jest ostatnim, który pokaże TVP 2.
Decydenci słowa dotrzymali. Na nic się zdał protest pomysłodawcy i scenarzysty serialu Jana Purzyckiego, który uważał, że tasiemiec powinien być kontynuowany, ponieważ większość wątków nie została zakończona.
Dość radykalna w swojej ocenie była też Alina Janowska, serialowa Eleonora Gabriel, która w jednym z wywiadów oświadczyła: - A który polski serial jest lepszy od "Złotopolskich"? Jeśli to nudny serial, to znaczy, że życie jest nudne!
Pomysł na sielską telenowelę powstał w głowie jednego człowieka, Jana Purzyckiego, który wówczas miał na swoim koncie scenariusze do takich kinowych hitów, jak"Wielki Szu" czy "Piłkarski poker".
W 1998 roku wziął udział w konkursie zorganizowanym przez TVP 2 na polską telenowelę. Zaprezentował swoje kolejne dziecko, rodzimą soap operę.
- "Złotopolscy" zajęli drugie miejsce za "Klanem". Na szczęście dostaliśmy szansę zaprezentowania się telewizyjnej publiczności - wspomina scenarzysta.
- Szczyt popularności przypadł na rok 2001. W niedzielę 14 stycznia oglądało nas prawie osiem milionów widzów. To wynik, który obecnie jest nie do osiągnięcia dla jakiejkolwiek rodzimej produkcji.
Teraz pomysłodawcę serialu cieszy fakt, że kolejne pokolenie widzów będzie miało okazję zorientować się, na czym polegała magia serialu i wydać o niej własną opinię...
Jakie są największe atuty serialu? Na pewno swoiste poczucie humoru, fantastyczne wiejskie plenery oraz doskonała obsada aktorska.
Na ekranie można podziwiać nieżyjących już Henryka Machalicę, Jerzego Turka czy Eugeniusza Priwieziencewa, oraz przekonać się na własne oczy, jak rozkwitły przed kamerą niezwykle utalentowane Klaudia Halejcio, Anna Przybylska, Anna Dereszowska, Joanna Orleańska czy Małgorzata Socha...
Czego można się dziś spodziewać po serialu, który będzie emitowany codziennie, od poniedziałku do piątku o godzinie 11? Na razie jest za wcześnie na odpowiedź. Zwłaszcza że stacja Puls zamierza pokazywać po trzy odcinki jednego dnia, dzięki czemu będzie można obejrzeć ich obejrzeć aż 15 tygodniowo, a 60 miesięcznie!
Uff... Wiadomo, że "Złotopolscy" są unikatowi i nadal świetnie się ich ogląda. Wątpliwość budzi jedynie godzina emisji. Przed południem uczniowie i studenci oraz pracujący są poza domami. Chętni pewnie znajdą rozwiązanie...
msob
