Złotopolscy
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 916
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Złotopolscy": Mija 19 lat od dnia emisji 1. odcinka niezapomnianego serialu

19 lat temu – 23 czerwca 1997 roku – prawie 10 milionów Polaków zasiadło przed telewizorami, bo obejrzeć pierwszy z trzech odcinków pilotażowych nowego serialu i zdecydować, czy powinien zagościć w ramówce Dwójki na dłużej . Opowieść o dwóch gałęziach rodu skłóconych ze sobą od pokoleń Złotopolskich bardzo się spodobała i doczekała 1121 odcinków.

"Złotopolscy" byli drugą po "Klanie" oryginalną polską sagą rodzinną - jednym z dwóch seriali, o realizacji których zdecydowali sami widzowie. Scenariusz zgłoszony został do ogłoszonego przez TVP konkursu na telenowelę.

Podbili serca Polaków

Po emisji trzech odcinków pilotażowych okazało się, że członkowie rodu Złotopolskich - z nestorami rodziny, czyli bliźniętami Dionizym (Henryk Machalica) i Eleonorą (Alina Janowska) na czele - podbili serca telewidzów.

Władze Telewizji Polskiej zdecydowały się skierować serial do realizacji.

Regularna emisja "Złotopolskich" rozpoczęła się 2 stycznia 1998 roku (w ostatnim tygodniu grudnia 1997 roku powtórzone zostały 3 odcinki pilotażowe, których premierowa emisja miała miejsce w czerwcu).

Reklama

- Nigdy nie zapomnę "Złotopolskich", bo przecież dla mnie od nich wszystko się zaczęło i zawsze będę z sentymentem wracał do tego serialu - mówi Andrzej Nejman, który przez 13 lat wcielał się w rolę Waldka Złotopolskiego.

- Na początku nie wiadomo było, kogo zagram. Reżyser zastanawiał się, czy lepiej wypadnę w roli Waldka czy Tomka, ale ponieważ Piotrek Szwedes wolał wcielić się w Tomka, zostałem Waldkiem - wspomina Andrzej Nejman.

Dwie skłócone gałęzie rodu

Przypomnijmy, że na klan Złotopolskich składali się członkowie dwóch skłóconych ze sobą gałęzi rodu. Na czele pierwszej - mieszkającej z rodowej siedzibie w Złotopolicach - stał Dionizy (Henryk Machalica), a należeli do niej: syn Dionizego Marek (Kazimierz Kaczor), jego żona Barbara (Anna Nehrebecka) i ich dwaj synowie Waldek (Andrzej Nejman) i Kacper (Andrzej Piaseczny). Drugą gałąź - czyli warszawską linię rodu - tworzyli Gabrielowie: Eleonora (Alina Janowska), jej syn Wiesław (Paweł Wawrzecki) i synowa Marta (Ewa Ziętek) oraz ich dwaj dorośli już synowie, czyli Tomek (Piotr Szwedes) i Mierek (Radosław Elis).

Marylka, Marcysia i inni niezapomniani

Jedną z najbardziej charakterystycznych i lubianych przez widzów postaci, które pojawiły się w "Złotopolskich", była bez wątpienia Marcysia brawurowo zagrana przez Magdalenę Stużyńską-Brauer.

- Do roli Marcysi zostałam protegowana. Na zdjęciach próbnych do zupełnie innego serialu zauważyła mnie Małgorzata Zaliwska, drugi reżyser "Złotopolskich", i w momencie, gdy zaistniała potrzeba wprowadzenia do fabuły Marcysi, poleciła mnie Januszowi Zaorskiemu. Początkowo miałam zagrać malutki epizod, wystąpić tylko w dwóch odcinkach... Moja postać miała być zakończeniem, rozwiązaniem pewnego wątku i nie spodziewałam się, że potrwa to dłużej. Widocznie spodobałam się reżyserom, bo zdecydowali się włączyć Marcysię do akcji i rozwinęli tę postać - wspomina Magda Stużyńska-Brauer, której  udział w "Złotopolskich" otworzył drzwi do wielkiej kariery (w kilku ostatnich odcinkach "Złotopolskich" Magdę zastąpiła w roli Marcysi Biernackiej Katarzyna Pierścionek).

Wśród niezapomnianych bohaterów trzeba też wymienić przesympatyczną policjantkę Marylkę Bakę (wspaniała rola Anny Przybylskiej), gadatliwego listonosza Józefa (Jerzy Turek), Antoniego Pereszczako (Eugeniusz Priwieziencew) i jego syna Zenka (Bartłomiej Topa), zawsze elegancką Iwonę Clark-Kowalską (Ewa Kasprzyk), zamerykanizowanego Emila Gilewskiego (Leon Niemczyk), senatora Władysława Biernackiego (Marek Siudym) i wiecznie rozplotkowaną Elżunię Kleczkowską (Małgorzata Rożniatowska).

- Mamy wspaniałych aktorów, którzy są siłą napędową tego serialu - mówił kilka lat temu Radosław Piwowarski, który wyreżyserował kilkaset odcinków "Złotopolskich".

- Młodzi aktorzy, którzy na planie "Złotopolskich" stawiają pierwsze kroki w zawodzie, wygrali los od Pana Boga! Grają, są popularni, lubiani. A starsi? Dla nich to szansa, by zostali na nowo odkryci - twierdził Radosław Piwowarski w wywiadzie udzielonym z okazji 10-lecia serialu.

Dla jednych początek, dla innych - pożegnanie

Od ról w "Złotopolskich" karierę zaczynały m.in. Anna Dereszowska (posterunkowa Kalina Fatalska), Klaudia Halejcio (Angelika Kwaśniewska), Małgorzata Socha (Kate, córka granego przez Krzysztofa Stelmaszyka Jerzego Wonsa), Joanna Orleańska (Joasia Frotecka) i Tomasz Ciachorowski (Jan Złotopolski). W obsadzie nie brakowało też nazwisk z listy najwybitniejszych polskich aktorek i aktorów - w "Złotopolskich" zagrali przecież artyści tej miary co Stanisława Celińska (Klementyna Kęsikowa), Gustaw Lutkiewicz (Zygmunt Karabasz) i wspomniani już Henryk Machalica, Leon Niemczyk i Jerzy Turek, którzy swymi rolami w "Złotopolskich" pożegnali się z widzami na zawsze...

Kiedy pod koniec 2010 roku władze TVP2 zdecydowały, że serial nie będzie kontynuowany, kilku milionom fanów "Złotopolskich" trudno się było z tym pogodzić.

- Zawsze można wrócić z napisem: "a po latach..." - żartuje Radosław Piwowarski, wiedząc jednak, że na to, by powstały nowe odcinki "Złotopolskich", nie ma raczej szans.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Złotopolscy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy