Złotopolscy
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 916
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

3. rocznica śmierci Jerzego Turka

Jerzy Turek, czyli niezapomniany listonosz Józef Garliński ze "Złotopolskich", był jednym z najbardziej lubianych i cenionych polskich aktorów. 14 lutego - mijają 3 lata od jego śmierci...

- Nie wyobrażam sobie naszego serialu bez niego - mówił Radosław Piwowarski, reżyser "Złotopolskich", gdy w lipcu 2009 roku Jerzy Turek trafił do szpitala po udarze mózgu.

Cała ekipa serialu z niecierpliwością czekała na jego powrót na plan. Niestety, choć wydawało się, że aktor po trwającej kilka tygodni hospitalizacji odzyskuje zdrowie i siły, nigdy już nie stanął przed kamerą... Komplikacje po chorobie były zbyt poważne, by pozwolić mu na powrót do pracy, a infekcja, która zaatakowała go wkrótce po opuszczeniu szpitala okazała się śmiertelna.

Reklama

- Był dobrą duszą naszego zespołu, serdecznym i zawsze uśmiechniętym człowiekiem sypiącym anegdotami jak z rękawa, wspaniałym aktorem i dobrym kolegą. Nie mogę uwierzyć, że już go nie ma... - powiedziała tuż po śmierci Jerzego Turka Anna Milewska, czyli Julia Złotopolska.

Odcinek 1112. serialu poświęcony w całości listonoszowi Józefowi nakręcony w hołdzie Jerzemu Turkowi był jednym z najbardziej wzruszających odcinków w historii "Złotopolskich".

Jerzy Turek cieszył się ogromną sympatią widzów. Na jego pogrzeb przyszły tłumy warszawiaków chcących pożegnać ulubionego aktora, który przez ponad 50 lat zagrał wiele znakomitych i niezapomnianych ról - m.in. redaktora Kurka w pierwszym polskim serialu telewizyjnym "Barbara i Jan", Józka Szawełło w "Czterech pancernych i psie", kierowcę ciężarówki w "Podróży za jeden uśmiech", lokaja Grzegorza w "Janosiku", Błażeja w "Czarnych chmurach", Tadeusza Kubiaka w "Alternatywy 4" i wreszcie listonosza Józefa w "Złotopolskich".

Jerzy Turek zmarł 14 lutego 2010 roku. Miał 76 lat.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Złotopolscy | seriale | Jerzy Turek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy