Zbuntowany anioł Muñeca brava
Ocena
serialu
8,8
Bardzo dobry
Ocen: 640
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Zbuntowany anioł": Natalia Oreiro oczarowała Polaków!

Ikona latynoskiego show-biznesu, która pokochaliśmy za rolę Mili w „Zbuntowanym aniele”, znów odwiedziła nasz kraj, by dać koncert. Czym zaskoczyła publiczność?

Telewizja Polska 26 grudnia wypuściła w świat informację, że gościem specjalnym "Sylwestra Marzeń z Dwójką" będzie Natalia Oreiro. Talentowi gwiazdy uległ sam Jacek Kurski, któremu poglądy Oreiro (walczy o równość osób homoseksualnych) nie przeszkodziły w zatrudnieniu jej do show.

Niejeden fan artystki pożałował, że ma już plany na ten wieczór. Na szczęście występ gwiazdy w Zakopanem można było podziwiać też przed telewizorem.

Okazuje się, że przyciągnął przed ekrany aż 8 milionów widzów!

Kobieta orkiestra

Oreiro jest jedną z największych gwiazd Ameryki Płd. W Polsce mogliśmy obejrzeć do tej pory z jej udziałem m.in. "Zbuntowanego Anioła", "Valerię", "Kachorra  to ja" i "Jesteś moim życiem".

Reklama

Pierwszy z seriali 20 lat temu zapewnił jej rozpoznawalność na całym świecie. Miłosne przepychanki służącej Milagros i panicza Ivo (Facundo Arana) były emitowane w 80 krajach! Choć urugwajska aktorka zaczynała pracę nad serialem w wieku 21 lat, mogliśmy usłyszeć w telenoweli już kilka jej piosenek.

Drogę do kariery muzycznej otworzył jej chwilę wcześniej debiut kinowy w "Argentyńczyku w Nowym Jorku". W filmie tym zagrała nastolatkę, która marzy, by zostać piosenkarką.

Na potrzeby tej produkcji nagrała dwa utwory: "Que si, que si" i "Caminos," które stały się hitami.

Wspaniała noc

W sylwestrowym show TVP 2 artystka zaprezentowała swoje największe przeboje, m.in. "Rio De La Plata" i "Tu Veneno". Publiczność najbardziej czekała na "Cambio Dolor", który był motywem przewodnim "Zbuntowanego anioła".

Natalia Oreiro zaśpiewała go więc dwukrotnie. Oczarowała jednak publiczność nie tylko repertuarem, ale też choreografią i kreacjami. Wykonała m.in. cumbię, którą tańczy się w argentyńskich dyskotekach. A przebierała się aż dwa razy.

Była to wyjątkowa noc! Nie tylko dla fanów, którzy marzyli, by ją zobaczyć, ale też dla aktorki.

31 grudnia obchodziła 18. rocznicę ślubu z Ricardo Mollo. Z tej okazji to publiczność zaśpiewała dla niej "Sto lat", co ją wzruszyło. Niestety, mąż Natalii nie przybył z nią do Polski.

- Nigdy nie podróżuję z rodziną, bo to byłoby zbyt męczące. Czasem z dnia na dzień dowiaduję się, że gramy gdzieś koncert - tłumaczyła.

Mimo że artystka jest rozchwytywana, powiedziała, że w nowym roku życzy sobie jeszcze więcej pracy. Mamy nadzieję, że będzie miała okazję przyjechać znowu do Polski.

Podobno lubi do nas wracać, bo zawsze zostaje ciepło przyjęta.

Mile wspomina zwłaszcza pierwszą wizytę, w 2000 roku. Postanowiła wtedy pozwiedzać Warszawę z przyjaciółką.

Zobaczyła, że w jednym w miejscu zebrał się tłum ludzi. Podeszła bliżej, by zobaczyć, co to za manifestacja.  Okazało się, że to jej fani! Ta sytuacja tylko pokazuje, jak bardzo Polacy ją pokochali.

bd

Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy