"Zbuntowany anioł": Facundo Arana żyje na pełnych obrotach
Jako Ivo ze "Zbuntowanego anioła" Facundo grał spokojnego biznesmena. Jednak prywatnie aktor jest uzależniony od adrenaliny.
Ma 42 lata i trójkę dzieci w wieku przedszkolnym. Jednak nie widać po nim zmęczenia - Facundo wciąż tryska energią i szuka kolejnych wyzwań.
Argentyńczyk jest bardzo aktywny w internecie. Prowadzi stronę www.facuarana.com, a także udziela się na serwisach społecznościowych: Instagramie, Facebooku oraz Twitterze.
Codziennie wrzuca tam zdjęcia, które pokazują jego zwariowaną naturę. Facu aktywnie działa w fundacji Donar Sangre Salva Vidas, promującej krwiodawstwo. Razem z innymi członkami jeździł na motocyklach po Argentynie, zwiedzając jej najbardziej niedostępne obszary i namawiając mieszkańców do oddawania krwi potrzebującym.
Arana uwielbia również szybką jazdę samochodem - cztery lata temu wziął udział w rajdzie Dakar, który odbywał się w Chile i Argentynie. W przerwie między zdjęciami do telenowel i kolejnymi koncertami aktor nie wypoczywa na kanapie, ale uprawia sport, czemu zawdzięcza szczupłą młodzieńczą sylwetkę. Nieobcy jest mu windsurfing, skoki spadochronowe, a także wyczynowa jazda na deskorolce.
Uwielbia także wspinaczkę - dwa lata temu próbował zdobyć Mount Everest, ale musiał przerwać wyprawę, ponieważ zachorował na grypę, w wyniku której doznał poważnego obrzęku płuc. Wielokrotnie wchodził również na najwyższy szczyt obu Ameryk, czyli Aconcaguę w Andach. Facundo, pytany o swoje pasje, tłumaczy, że najważniejsze jest dla niego przebywanie na świeżym powietrzu.
- Lubię uczyć się wszystkiego, ale nie jestem w niczym dobry - dodaje skromnie.
akw