Najciekawsza premiera roku?
"Zakazane imperium" rozgrywa się w szalonych latach 20. w USA. To epoka prohibicji, gangsterskich porachunków i tworzenia fortun. Wśród twórców serialu jest Martin Scorsese.
Amerykanie płacą wysoką cenę za udział w I wojnie światowej, ale są jej jedynymi prawdziwymi zwycięzcami.
Europa jest zrujnowana, staje się gigantycznym rynkiem zbytu dla firm z USA. Interesy nabierają tempa. W grę wchodzą ogromne pieniądze.
A ludzie, znękani wojną i epidemią hiszpanki chcą jak najszybciej użyć życia. Miejscem, które czeka na amatorów hazardu, seksu i alkoholu jest wczasowe miasto Atlantic City.
Rządzi nim skorumpowany skarbnik rady miejskiej Enoch Thompson (Steve Buscemi). Do spółki z bratem szeryfem (Shea Whigham) prowadzi ciemne interesy.
Kontaktuje się zarówno z politykami i prawnikami, jak i gangsterami.
Ogłoszenie prohibicji to dla niego odkrycie żyły złota. Jest już przygotowany. Ma dostawców whisky z Kanady, rumu z Jamajki i szlaki przerzutowe.
W Atlantic City zaczyna się rozgrywka. Spróbują w niej wziąć udział też mafijni bossowie z Nowego Jorku i Chicago.
W tej grze nie bierze się jeńców, a wszystkie chwyty są dozwolone.
Pierwszy odcinek "Zakazanego imperium" już w poniedziałek, 10 stycznia, o 20:10 na kanale HBO.
IP