Z Archiwum X X Files
Ocena
serialu
8,3
Bardzo dobry
Ocen: 359
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mark Snow nie żyje. Autor muzyki do „Z archiwum X” miał 78 lat

4 lipca 2025 roku zmarł Mark Snow. Był kompozytorem, który tworzył muzykę do popularnych seriali telewizyjnych, między innymi "Tajemnic Smallville" i "Zaklinacza dusz". Jego najbardziej znanym utworem był główny motyw muzyczny z serialu "Z archiwum X". O jego odejściu poinformował portal "Variety". Nie podano przyczyny jego śmierci.

Urodził się 26 sierpnia 1946 roku w Nowym Jorku. W wieku 10 lat zaczął uczęszczać na lekcje gry na pianinie. Jako nastolatek uczył się w New York’s High School of Music and Art, a później studiował w Juilliard School of Music. W 1974 roku przeniósł się z Nowego Jorku do Los Angeles, gdzie związał się z przemysłem telewizyjnym.

Mark Snow nie żyje. Muzyka do "Z archiwum X" zapisała się w historii telewizji

Snow był jednym z pierwszych kompozytorów telewizyjnych, który zamiast pisać utwory pod orkiestrę, eksperymentował z muzyką elektroniczną, którą tworzył samotnie w zaciszu domowym.

Za swoją twórczość otrzymał 15 nominacji do nagrody Emmy. Sześć z nich dotyczyło jego pracy nad "Z archiwum X". Snow napisał muzykę do ponad 200 odcinków serialu, a także jego spin-offów i kinowych odsłon. Utwór znany z czołówki przygód agentów Muldera i Scully stał się hitem, szczególnie w krajach europejskich, w których utrzymywał się na liście przebojów przez długie tygodnie. "W tej muzyce nie dzieje się nic specjalnego. Cały czas jest w tonacji a-moll, nie ma tu wokalu, perkusji lub gitary. Mimo to stała się olbrzymim hitem" – dziwił się w 1996 roku.

Reklama

Mark Snow nie żyje. Przyjaciel wspomina zmarłego kompozytora

"Jego nieograniczony talent i kreatywność dorównywały tylko jego szczodrości, którą wykazywał wobec innych kompozytorów, którzy prosili go o poradę" – mówił o zmarłym Sean Callery, twórca muzyki do serialu "24 godziny", który uważał Snowa za przyjaciela i mentora. "Dawał najbardziej inspirujące i najmądrzejsze opinie, gdy odsłuchiwał twórczości młodych artystów, w tym także mojej. Łączył dekady doświadczenia z zachętą, którą pielęgnuje każdy kompozytor: ufać sobie, nie bać się swojego unikalnego głosu i polegać na swoich instynktach. Robił to z humorem i autoironią, dzięki którym jego mądrość będzie trwała jeszcze dłużej".

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Z Archiwum X
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama