Nowe wieści w sprawie kontynuacji "Yellowstone". Fani zawiedzeni
Smutne wieści dla fanów uniwersum "Yellowstone". Przekazano wieści na temat daty premiery wyczekiwanej kontynuacji. Ukaże się ona nie wcześniej, niż w 2026 roku. Poinformowano także o zmianach w sprawie drugiego sezonu "Landmana".
Taylor Sheridan intensywnie rozwija uniwersum "Yellowstone", wprowadzając kilka nowych spin-offów, które mają zadebiutować w najbliższych latach. Wśród nich jest m.in. "The Madison" z Michelle Pfeiffer w roli głównej czy "1944", będący kontynuacją "1923".
Od dłuższego czasu głośno jest o serialu skupiającym się na losach Beth Dutton (Kelly Reilly) i Ripa Wheelera (Cole Hauser). Produkcja ma przedstawiać wydarzenia rozgrywające się bezpośrednio po finale "Yellowstone". Spin-off ma ukazać nowe życie Beth i Ripa, z dala od dramatów związanych z rodziną Duttonów, skupiając się na ich relacji i codziennych wyzwaniach.
Do tej pory zakładano, że serial zadebiutuje w USA w listopadzie tego roku. Teraz jednak wycofano się z tych planów. Portal Screen Rant informuje, że Paramount podjęło decyzję o opóźnieniu premiery. Serial ma ukazać się dopiero w 2026 roku. Studio nie podało przyczyny tej zmiany.
Paramount przekazało również, że drugi sezon Landmana pojawi się później, niż pierwotnie zakładano. Według doniesień, jego premiera w USA zostanie przesunięta jedynie o miesiąc i nastąpi w grudniu.
Czytaj więcej: Serial, który pokochały miliony. Gwiazdor zszokował nagłą decyzją