Wszystko przed nami
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 492
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Zniszczył jej reputację

Stefan wjeżdża furgonetką na podwórko kamienicy, a Jola od razu podchodzi i go atakuje. Zapraszamy na 71. odcinek "Wszystko przed nami", a w nim...


- Zrobiłeś ze mnie skorumpowanego babsztyla!

- Powiedziałeś wszystkim, że dostałam mieszkanie za pozwolenie na prowadzenie kuchni! Pracuję w sanepidzie od dziesięciu lat... Przez cały ten czas nie wzięłam ani grosza pod stołem, nie przyjmuję nawet czekoladek! Pracuję ucz-ci-wie. A ty robisz tu ze mnie łapówkarę?!

Pani inspektor rzuca kochankowi wściekłe spojrzenie... Małek, bliski paniki, próbuje się bronić: - Kocie... cicho! Po co te nerwy? Nie miałem wyjścia! Wiesz, jak jest: tonący chwyta się brzytwy. I ja tonąłem! Anka pytała o to mieszkanie... Tylko to mi wtedy przyszło do głowy, musiałem się ratować!

Chwilę później awantura przenosi się do kamienicy - do mieszkania Joli. Dziewczyna z trudem panuje nad emocjami... - Zniszczyłeś moją reputację!

- Ale po co takie górnolotne słowa?

- Żeby ratować swój tyłek, zmieszałeś mnie z błotem!

- Jolcia, kocie... Bez histerii...

- Nie dotykaj mnie! Dopiero teraz widzę wszystko jasno... Urabiałeś mnie od samego początku. Wiedziałam, że nie zostawisz dla mnie rodziny, ale zgodziłam się być tą drugą... A ty dalej mnie osaczałeś!

To scena, którą zobaczymy już 25 lutego. Jaki będzie finał? Odpowiedź czeka na antenie TVP1.
 

Reklama

 


swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wszystko przed nami | seriale | Monika Krzywkowska | Piotr Nowak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy