"Wszystko przed nami" to klapa?
Nowy serial Ilony Łepkowskiej jesienią tego roku oglądało jedynie 1,53 mln widzów, co dało TVP 1 dopiero czwarte miejsce w rynku. Sprawdź szczegóły!
"Wszystko przed nami" w jesiennej ramówce nadawano od poniedziałku do czwartku o 18.20. Odcinki wyemitowane w okresie od 24 września do 19 grudnia śledziło średnio 1,53 mln widzów (dane Nielsen Audience Measurement) - donosi serwis Wirtualnemedia.pl.
Serial przegrał z konkurencją i zajął dopiero czwarte miejsce pod względem oglądalności. Największym zainteresowaniem w tym paśmie cieszyła się stacja Polsat nadająca "Pierwszą miłość". Tuż za nią uplasował się TVN ("Ukryta prawda"), a trzecie miejsce zajęła telewizyjna Dwójka z "Panoramą", "Sport telegramem" i "Pogodą".
W analogicznym okresie ubiegłego roku w tym samym paśmie Jedynka miała znacznie wyższe wyniki oglądalności - 2,38 mln osób. Produkcja obniżyła zatem wyniki stacji o 850 tys. widzów.
Kolejne dwa odcinki "Wszystko przed nami" zostaną pokazane w TVP 1 w środę 2 stycznia o 18.20 i 18.45. Natomiast od 8 stycznia serial zmieni porę i dzień emisji na wtorek o 21.20 i 21.45.