Tajemnicza blondynka
W 51. odcinku "Wszystko przed nami" (emisja 2 stycznia, godz. 18.20) w hostelu znów pojawi się piękna Karina. Zagadkową dziewczynę gra Urszula Dębska, widzom znana m.in. z seriali "Pierwsza miłość" i "Plebania".
Karina - piękna, tajemnicza blondynka - zostanie stałą klientką hostelu Dobry Adres. I wypróbuje niemal wszystkie, ekscentrycznie urządzone sypialnie. Za każdym razem w innym towarzystwie...
Basia, już po kilku spotkaniach, uzna dziewczynę za "podejrzany element". Za to Sylwia z Kariną się zaprzyjaźni. Obie spotkają się przypadkiem w barze - i po kilku kieliszkach, zaczną rozmawiać o swoich miłosnych problemach. To w serialu. A poza kamerami?
Urszula Dębska aktorskie geny odziedziczyła po tacie - Andrzeju Dębskim. Zadebiutowała w filmie jako sześciolatka.
- Przeprowadziliśmy się z całą rodziną z Sopotu do Warszawy, miałam jeszcze parę miesięcy do pójścia do pierwszej klasy podstawówki i tata zapisał mnie z mamą na zajęcia teatralne, żeby dziecko nie nudziło się przed telewizorem - zdradza U. Dębska w jednym z wywiadów. - No i któregoś dnia na te zajęcia przyszedł Krzysztof Zanussi, który potrzebował dwóch dziewczynek do filmu... Tak się zaczęło.
Mała Ula zdobyła rolę w filmie "Chopin na zamku". A dziś wspomina: - Jako sześciolatka przeniosłam się do XIX wieku. Miałam sukienkę balową i ganiałam pawie w Łazienkach Królewskich w Warszawie... To było jak wyjazd do Disneylandu. Świetnie się bawiłam!
Czy na planie "Wszystko przed nami" zabawa będzie równie dobra? O tym przekonamy się 2 stycznia 2013, tylko na antenie TVP1!