Luka szykuje zemstę...
Agata z niepokojem czeka na kolejne spotkanie z Luką, na sali sądowej. A Paweł dzwoni do Włoch - i nie ma dobrych wieści. Zapraszamy na 65. odcinek "Wszystko przed nami", a w nim...
O poranku, Sylwia zagląda do kancelarii - i na widok wspólnika, staje jak wryta. - Jesteś w pracy przed dziewiątą, po brudnych filiżankach widzę, że zdążyłeś wypić już dwie kawy... Coś musiało się stać.
A Mazur od razu dzieli się z nią nowinami: - Rozmawiałem z Roberto z mojej dawnej kancelarii w Mediolanie... Podobno szykuje się niekorzystny skład zespołu sędziowskiego.
- Już znają skład? Przecież rozprawa dopiero za dwa tygodnie...
- Widocznie Luce bardzo zależy, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. A sędzia Giovani znany jest ze swoich konserwatywnych poglądów.
- Spodziewasz się kłopotów?
- Ten sukinkot Luka wcale nie żartował. On naprawdę nie chce zostawić Agacie nawet złamanego euro!
W końcu, Mazur postanawia wyjechać do Włoch - bo tylko na miejscu może walczyć z Pavonim. Kancelarię zostawia pod opieką Sylwii i o swojej decyzji mówi Wojtkowi: - Luka to cwany lis, a ja na odległość mam ograniczone możliwości. Nie wszystko da się załatwić przez telefon...
- Ale masz jakiś plan?
- Na początku trochę popytam wśród starych znajomych z branży... Mam nadzieję, że kilka kontaktów jeszcze mi nie zardzewiało i dowiem się, co planuje!
Czy Paweł pokona w sądzie żądnego zemsty męża? I jak Sylwia poradzi sobie w kancelarii? Odpowiedź czeka na antenie TVP1, w premierowych odcinkach "Wszystko przed nami"!