Dominik znów atakuje
Dominik z każdym dniem zachowuje się bardziej agresywnie. Nie chce, by jego syn kontaktował się z Agatą - i wciąż szuka u chłopaka oznak buntu. Do czego doprowadzi go wściekłość i nienawiść?
Wracając do domu, Marcin zapomina wyłączyć telefon. I gdy siostra próbuje się z nim połączyć, ojciec słyszy dzwonek... - Co to było? Mężczyzna od razu zabiera synowi komórkę. A gdy na wyświetlaczu widzi imię Agaty, wybucha złością.
- Jak mogłem być taki głupi?!
- Ale tato... Ja ci wszystko wytłumaczę...
Marcin próbuje się usprawiedliwić, jednak ojciec ostro mu przerywa: - Skąd masz ten telefon? Od Agaty?!
- Dominik, uspokój się, błagam. Helena, przerażona, spogląda na męża... A Lisowski ucisza ją jednym słowem: - Zamknij się! Szykujecie tu jakiś zasrany spisek, tak!? Chciałeś mnie zrobić w konia!
Mężczyzna, wściekły, znów odwraca się do syna. I od razu chłopaka atakuje: - Wybij sobie z głowy szkołę w Lublinie! Koniec tego dobrego! Ja do ciebie z otwartym sercem, a ty do mnie jak do wroga? Koniec, powiedziałem. I won do swojego pokoju!
- Chociaż oddaj mi telefon. Proszę...
- To sobie weź!
Dominik, nie panując nad emocjami, rozbija aparat o ścianę. A w oczach Marcina widać strach...
Co wydarzy się dalej? Tego dowiecie się oglądając 21. odcinek serialu "Wszystko przed nami", w poniedziałek 29 października o 18.20.