"Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem": Nowa twarz sułtanki

Widzowie w Turcji 18 listopada obejrzeli pierwszy odcinek drugiego sezonu serialu, zatytułowany "Wspaniałe stulecie: Murad IV".

Fani Beren Saat, która dotychczas wcielała się w sułtankę Kösem, byli jednak zawiedzeni.

Jej miejsce zajęła bowiem starsza od niej o 8 lat Nurgül Yeşilçay.

Po zakończeniu kręcenia pierwszego sezonu serialu o dziejach sułtanki Kösem, odtwórczyni głównej roli była bardzo zmęczona.

Razem z mężem Kenanem Doğulu spędzili wakacje w swojej amerykańskiej rezydencji. To wtedy zaczęto plotkować, że Beren nie wróci już na plan "Wspaniałego stulecia...". Wszyscy zastanawiali się, co było powodem tej decyzji.

Aktorka w jednym z wywiadów wyznała, że już od dwóch lat bezskutecznie stara się o dziecko. W końcu razem z mężem postanowili skupić się na powiększaniu rodziny, poddając się zapłodnieniu in vitro.

Jednak producent serialu sprzeciwił się tym planom, ponieważ nie mógł wprowadzić do scenariusza wątku ciąży głównej bohaterki. Wtedy Beren odeszła, a nową Kösem została Nürgul.

Co nas czeka w nowych odcinkach serialu? Mija dziesięć lat od zdarzeń przedstawionych w finale pierwszego sezonu. Przez ten czas Kösem jako regentka rządziła Imperium Osmańskim w imieniu swojego małoletniego syna Murada IV (Metin Akdülger). Jednak między nią a następcą tronu dochodzi do nieporozumień, głównie w kwestii postępowania ze zdrajcami, którzy knują za plecami władcy. Murad ma dość rządów matki i postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

Mężczyzna dokonuje krwawej egzekucji jednego ze spiskowców, swego szwagra Topala Recepa paszy. Oznajmia także matce, że czuje się gotowy, by zasiąść na tronie. W tym samym czasie do Stambułu przypływa statek z węgierską księżniczką Faryą Bethlen (Farah Zeynep Abdullah, czyli Szura z "Imperium miłości"). Kobieta wraz z matką szuka schronienia na tureckim dworze, po tym, jak w obronie własnej musiała zabić kardynała.

Piękna i waleczna blondynka od razu wpada w oko Muradowi. Jak na pojawienie się rywalki zareaguje sułtanka Ayşe (Leyla Feray)? Czy Kösem usunie się w cień i pozwoli synowi na samodzielne panowanie?

Kim jest następczyni Beren Saat? Fani tureckich produkcji mogą ją kojarzyć z serialu "Rozdarte serca". Nurgül grała tam jedną z głównych bohaterek, Gülseren. W odcinkach emitowanych w Polsce jej bohaterka nadal żyje, jednak w Turcji uśmiercono tę postać w lutym br. Kobieta została zastrzelona podczas ślubu z Cihanem (Erkan Petekkaya).

Taki zwrot akcji wymusiła na scenarzystach Nurgül, która postanowiła odejść z serialu, wywołując przy okazji skandal.

Gdy dziennikarze pytali aktorkę, dlaczego zrezygnowała z roli Gülseren, ta wytoczyła ciężkie działa, oskarżając Erkana, czyli swojego serialowego ukochanego, o mobbing. Mężczyzna wypominał jej ponoć, że w 2008 roku wcieliła się w lesbijkę w filmie "Na krawędzi nieba" i mówił, że po czymś takim nie powinien z nią grać. Kpił również, że tak dobrze całuje na planie, ponieważ ma bujne doświadczenia erotyczne.

Posuwał się nawet do molestowania seksualnego, a producenci patrzyli na jego zachowanie przez palce.

Jak można się było spodziewać, Erkan wściekł się, gdy dotarły do niego mocne słowa byłej koleżanki.

- Nurgül wymyśliła to wszystko. To ona zachowywała się poniżej krytyki - krzyczała na swoją asystentkę i obrażała moją matkę. Przemawiałem na konferencji organizacji walczącej z przemocą wobec kobiet w Turcji. Uważam, że kiedy mężczyzna chce podnieść rękę na kobietę, powinien pomyśleć o własnej siostrze i matce. Ale jak można uwierzyć osobie, która kłamie? Powiedziała, że się nad nią znęcałem. Co to znaczy? Oskarżyła mnie o mobbing. Jak mógłbym prześladować Nurgül Yeşilçay? Ona jest gwiazdą, czy coś takiego byłoby w ogóle możliwe? - pytał retorycznie.

Aktor zaznaczał, że koleżanka wprowadzała niezdrową atmosferę.

- Jej biżuteria była nietykalna. Trzymała nas na planie godzinami, bo była niezadowolona z ujęć. Spóźniała się i przychodziła pijana - powiedział. Wyznał, że gdy jego żona Didem trafiła w gazecie na oskarżenia Nurgül, zalała się łzami.

Wytwórnia produkująca serial zagroziła byłej pracownicy procesem sądowym.

akw