"Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem": Nie zadzieraj z sułtanką
Nurgül Yeşilçay może nareszcie odetchnąć z ulgą.
Historia jej głośnego konfliktu z Erkanem Petekkaya, byłym partnerem aktorki z serialu "Rozdarte serca", znalazła w końcu finał. Przypomnijmy: rok temu odtwórczyni roli Gülseren opuściła plan w atmosferze skandalu, oskarżając Erkana o molestowanie.
Ten czym prędzej skierował sprawę do prokuratury.
Pierwsze posiedzenie sądu odbyło się w listopadzie - Petekkaya nie pozostawił na koleżance suchej nitki, odpierając zniesławiające go zarzuty. Zadanie miał o tyle proste, że Nurgül, zajęta realizacją "Sułtanki Kösem", nie pojawiła się na rozprawie...
Druga runda miała miejsce na początku lutego. Tym razem role się odwróciły. Pod nieobecność Erkana Nurgül Yeşilçay opowiedziała sędziemu o jego rozlicznych występkach. Potwierdziła, że wysyłała mu obraźliwe SMS-y, ale wytłumaczyła, że działała w samoobronie. Dodała także, że na planie Petekkaya wielokrotnie znajdował się pod wpływem alkoholu.
- Pracuję w tej branży już 20 lat i nigdy jeszcze nie zetknęłam się z czymś podobnym - stwierdziła.
Podczas rozprawy nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji: okazało się bowiem, że gwiazdor "Rozdartych serc"... wycofał oskarżenie. Sprawa została więc umorzona - oby raz na zawsze!
Nie wiadomo na razie, dlaczego Erkan Petekkaya zmienił front. Może zdał sobie sprawę, że z sułtanką Kösem nie wygra?
KLC