"Wspaniałe stulecie": Wróciła na szczyt
Z powodu załamania nerwowego odeszła ze „Wspaniałego...”. Prawdopodobnie wkrótce zobaczymy w Polsce jej nowy serial.
W 2013 roku Meryem Uzerli, grająca zmysłową Hűrrem w tureckim hicie o sułtanie Sulejmanie, zrezygnowała z roli. Wszyscy zastanawiali się, co było przyczyną tej decyzji.
Po jakimś czasie aktorka wyznała, że była o krok od popełnienia samobójstwa!
Szybka kariera w obcym kraju (Meryem całe życie spędziła w ojczyźnie matki, czyli Niemczech), problemy z opanowaniem roli w obcym języku, wrażenie życia w złotej klatce i presja widzów dały się jej we znaki.
Na domiar złego ówczesny narzeczony Uzerli - Can Ateş - zdradzał ją, a gdy okazało się, że zostaną rodzicami, doradzał aborcję.
Aktorka zerwała z nim i postanowiła samotnie wychowywać dziecko w Berlinie. Na jakiś czas wycofała się z życia publicznego, by odzyskać równowagę psychiczną.
Narodziny Lary w lutym 2014 roku sprawiły, że Meryem odzyskała wolę walki. Mimo iż Can Ateş nie wyraził chęci, by poznać córkę, uśmiech nie schodził z twarzy rudowłosej mamy. W końcu uznała, że czas, by powrócić do Stambułu i kontynuować przerwaną karierę aktorską. Meryem zgodziła się zagrać w filmie "Annemin Yarasi" (tłum. "Rany mojej matki") opowiadającym o wojnie w Bośni.
Na planie aktorka spotkała się ze starymi znajomymi ze "Wspaniałego stulecia", czyli Okanem Yalabikiem (Ibrahim pasza) i Ozanem Gűvanem (Rustem pasza). Film został życzliwie przyjęty przez publiczność i krytyków.
Inaczej rzecz się miała z serialem "Królowa jednej nocy". Już na etapie produkcji pojawiły się problemy, ponieważ Meryem zażądała stawki dziesięciokrotnie wyższej od tej, którą otrzymywała jako Hűrrem. Z tego powodu na jakiś czas przerwano prace nad serialem. Potem okazało się, że Uzerli jako Selin nie przekonała widzów w Turcji. Wytykano jej brzydką fryzurę i braki w warsztacie aktorskim.
Uważano też, że nie wypada wiarygodnie w scenach miłosnych z Muratem Yıldırımem. Na szczęście w innych krajach serial spotkał się z lepszym przyjęciem.
Gdy Meryem pracowała na planie "Annemin Yarasi", przypisywano jej romans z Ozanem Gűvanem. Paparazzi przyłapali ich, gdy trzymając się za rękę, wychodzili z restauracji. Oboje stanowczo zaprzeczali tym doniesieniom. Potem łączono aktorkę z Muratem Yıldırımem, przystojnym partnerem z "Królowej jednej nocy", który niedługo przed rozpoczęciem kręcenia serialu rozstał się z żoną. Jednak tym, który pomógł Meryem znów uwierzyć w miłość, stał się Alp Özcan.
Ten przystojny brunet dorobił się fortuny, produkując i sprzedając luksusowe jachty. Po raz pierwszy spotkał Uzerli w listopadzie 2015 r. w restauracji i od razu między nimi zaiskrzyło. Do tego stopnia, że zerwał dla niej z dziewczyną, z którą był od pięciu lat. Teraz on i Uzerli są nierozłączni.
Biznesmen kibicuje narzeczonej, chociaż bywa zazdrosny o jej filmowe pocałunki z aktorami - podobno wyszedł z kina, gdy zobaczył tam ukochaną razem z Okanem Yalabikiem. Najważniejsze dla Uzerli jest to, że Alp zaprzyjaźnił się z Larą i zaangażował się w jej wychowanie, z powodzeniem zastępując nieobecnego ojca.
Mogła też na niego liczyć, gdy spłynęła na nią fala krytyki podczas emisji "Królowej jednej nocy".
akw