"Wspaniałe stulecie" wraca już 31 sierpnia!
Sprawdźcie, co wydarzy się w nowych odcinkach! A będzie się działo, na włosku zawiśnie życie Sulejmana, Paszy i syna Hurrem!
Sułtan zaczyna źle się czuć i traci przytomność. Okazuje się, że ktoś podał mu truciznę. Hurrem jest przekonana, że zamach to sprawka Ibrahima Paszy. Na szczęście Ahyi, synowi Afife, udaje się uratować Sulejmana.
Mahidevran wciąż obawia się o życie Mustafy. Podejrzewa, że Hurrem będzie próbowała go zabić, żeby zapewnić swoim synom prawa do tronu. Wkrótce przekonuje się, że jej przypuszczenia były uzasadnione. W pałacu pojawia się bowiem kobieta podająca się za handlarkę. W rzeczywistości dostarcza ona listy szpiegowi Hurrem. Mahidevran zastanawia się, kto jest tajnym sojusznikiem sułtanki. Najbardziej podejrzana wydaje jej się Diana. Służąca z kolei oskarża Gulizar o szpiegostwo.
Sułtan nie wie, której z nich uwierzyć. Każe zabić Dianę i wygonić drugą służącą. Kobieta nie chce jednak odchodzić z pałacu, zanim nie wypełni powierzonej jej misji. Próbuje zamordować Mustafę, ale Diana staje w jego obronie. Sułtan wypytuje służącą, kto zlecił jej pozbycie się następcy tronu. Kobieta początkowo twierdzi, że realizowała plan Hurrem. Potem jednak wyznaje, że przysłał ją Ibrahim Pasza.
Hurrem udaje, że chce się pogodzić z Ibrahimem. Umawia się z nim na spotkanie w ustronnym miejscu. Tam mężczyzna zostaje zaatakowany przez grupę zamaskowanych napastników, którzy o mały włos go nie zabijają. Wezyr domyśla się, kto stoi za tym zamachem. Postanawia zemścić się na Hurrem, porywając jej syna i fingując jego śmierć. Tymczasem Hatice dowiaduje się, że sułtanka próbowała zabić jej męża. Gdy do pałacu przyjeżdża Sah Huban, kobieta postanawia zawrzeć z nią nowy sojusz przeciwko Hurrem.
Pasza zaczyna planować atak na Rzym. W międzyczasie odwiedza meczet, gdzie wydaje rozkaz uwięzienia i skazania pewnego buntownika. Jego decyzja wywołuje zamieszki w mieście. Hurrem nie traci okazji, by zaszkodzić Ibrahimowi. Opowiada sułtance Szach o nieślubnym dziecku Paszy. Mężczyzna staje przed sądem. Hatice uważa, że Sulejman posunął się za daleko, każąc jej mężowi zeznawać obok człowieka, który go znieważył.
Sulejman ma już dość problemów z Paszą i nie wie, jak je rozwiązać. Dlatego zwraca się do sędziego Ebussuuda z prośbą o poradę. Nie chce, by Ibrahim zachowywał się, jakby był władcą. Z drugiej strony sam wcześniej objął go ochroną, więc trudno mu będzie wyjść z twarzą z tej sytuacji.