"Wspaniałe stulecie": Sławne, piękne i bogate
Pojawiły się w naszej telewizji i... zdobyły serca widzów. Tureckie seriale popularność w dużej mierze zawdzięczają urodzie swoich aktorek.
Zdobią okładki magazynów, pracują jako modelki i prezenterki telewizyjne, reklamują, co się da. Traktowane są podobnie, jak gwiazdy z Hollywood.
Okazuje się, że nie wszystkie uwodzą tylko pięknym wyglądem. Są też bardzo wykształcone, które spokojnie mogłyby pracować w innym zawodzie, ale wybrały aktorstwo. Należy do nich np. urodziwa i inteligentna Selma Ergeç. Zna świetnie kilka języków, studiowała filozofię i psychologię na niemieckich uczelniach.
Z kolei Berrak Tüzünataç skończyła z bardzo dobrymi wynikami Wydział Biznesu i Administracji Uniwersytetu w Istambule.
Okazało się jednak, że nie nadaje się na urzędniczkę, gdyż jest po prostu... zbyt atrakcyjna.
Są bardzo zamożne. Beren Saat, jedna z najbardziej obecnie popularnych aktorek, zarobiła w ubiegłym roku ponad 3 miliony dolarów, nie licząc zysku z reklam. Za jeden odcinek serialu otrzymuje około 30 tys. dol.
Prawie tak samo wynagradzane są Nurgül Yesilçay (Gülseren z "Rozdartych serc") oraz dobrze nam znana Bergüzar Korel. Wszystkie żyją jak w bajce.
Wzbudzają też zainteresowanie innych gwiazd.
Śliczną Amine Gülşe zauroczył się np. piłkarz Arsenalu Londyn Mesut Özil.
HŚ