"Wspaniałe stulecie": Piękność i potwór
Mało która gwiazda przeszła tyle, co Nebahat Cehre. Mąż bił ją, strzelał do niej, a nawet przejechał samochodem. A wszystko, rzecz jasna, w imię wielkiej miłości.
Miała zaledwie 15 lat, gdy w 1960 roku zdobyła tytuł Miss Turcji. Nieśmiała dziewczyna była nowicjuszką w show-biznesie, toteż gdy zainteresował się nią aktor i reżyser Yilmaz Güney, zaufała mu bezgranicznie.
Szybko zostali parą na ekranie i poza nim. Ją z oczywistych powodów nazywano królową piękności, jego zaś - królem brzydali.
Güney wymagał od swej wybranki absolutnego posłuszeństwa. Podczas realizacji jednego z filmów mieli nakręcić scenę, w której Yilmaz celnym strzałem rozbija szklankę ustawioną na głowie Nebahat.
Aktor postanowił użyć ostrej amunicji i mimo błagań dziewczyny strzelił do niej naprawdę! Na szczęście skończyło się tylko na strachu.
Pobrali się w styczniu 1967 roku. O ich awanturach krążyły legendy. Kiedyś, podczas kłótni w nocnym klubie, Nebahat wybiegła na ulicę. Wściekły mąż wsiadł do auta i... najechał na uciekającą kobietę.
Ich małżeństwo przetrwało tylko piętnaście miesięcy. Jednak nawet po rozwodzie nie zerwali kontaktów.
Aż wreszcie Güney trafił do więzienia za zabójstwo. Uciekł i schronienie znalazł we Francji, gdzie zmarł w 1984 roku.
Nebahat Çehre wyszła drugi raz za mąż, za koszykarza Yavuza Demira, ale i ten związek nie dał jej szczęścia. Nic dziwnego, z niektórych koszmarów trudno otrząsnąć się przez resztę życia...