"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy": Netflix i HBO przegrały z Amazonem
4 października w Wielkiej Brytanii ruszyły zdjęcia do drugiego sezonu "Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy". Pierwszy sezon kręcono w Nowej Zelandii, ale oszczędności zmusiły ekipę do zmiany miejsca - obecnie ekipa pracuje w studio Amazona, gdzie będę powstawać kolejne produkcje platformy. Według portalu Hollywood Reporter, o prawa do realizacji serialu opartego na "Władcy Pierścieni" rywalizowały też dwie inne platformy: Netflix i HBO.
Ta ostatnia planowała stworzenie serialowego reamke'u filmowej trylogii Petera Jacksona, jednak spadkobiercy Tolkiena obawiali się, że ta koncepcja będzie niczym więcej niż powtórką z rozrywki. Z kolei Netflix przedstawił ofertę bazującą na modelu Marvela, czyli stworzeniu kilku odrębnych seriali związanych tematycznie z opisanym przed Tolkiena światem (osobna produkcja o Gandalfie, odrębny serial o Aragornie, itp.)
Mimo iż Netflix oferował najwięcej pieniędzy (około 250 milionów dolarów), spadkobiercy Tolkiena zdecydowali się na wybór Amazona jako platformy produkującej serialowego "Władcę Pierścieni", zapewniając sobie pewien rodzaj opiekuńczej współpracy przy powstawaniu show.