"Niegodny roli Geralta". Fani serialu są oburzeni

Liam Hemsworth, który przejął po Henrym Cavillu rolę Geralta z Rivii w serialu "Wiedźmin", opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie ze swoich przygotowań do zdjęć do czwartego sezonu produkcji Netflixa. Fani są podzieleni. Część nie może się doczekać nowych odcinków. Inni wyrazili jednak swoje niezadowolenie z recastingu głównego bohatera serialu. Niektóre komentarze podpadły pod hejt.

Casting aktora ogłoszono w październiku 2022 roku. Cavill napisał wówczas na swoim Instagramie, że "w czwartym sezonie składam swój medalion i miecze. Rolę Białego Wilka przejmie ode mnie fantastyczny Liam Hemsworth". Nie podano przyczyny rezygnacji aktora. Spekulowano, że poszło o różnice artystyczne i niezadowolenie Cavilla z kierunku, jaki obrał serial. 

Reklama

Chociaż fani nie ukrywali swojego rozczarowania, nastroje studzili producenci i pozostali aktorzy. "Jedną rzecz, którą mogę zdradzić, jest to, że już widziałem [Liama] w charakteryzacji Wiedźmina. I w wiedźmińskiej stylizacji. I wygląda niesamowicie" - zapewniał Tomasz Bagiński w rozmowie z "Expressem".

Z kolei Joey Batey, który wciela się w Jaskra, zdradził, że Hemsworth bardzo szybko rozpoczął przygotowania do roli Geralta w "Wiedźminie". "Wysyłaliśmy e-maile, wymienialiśmy się ulubionymi cytatami z książek i tym podobnymi rzeczami. Nie sądzę, by ktokolwiek z nas był w stanie doradzać w kwestii grania Geralta, ale on się w to angażuje. Jego reżim treningowy jest szalony i pochłania książki" - mówił w czerwcu 2023 roku w rozmowie z serwisem "Games Radar". 

Liam Hemsworth i trening do roli Wiedźmina

Na Instagramie gwiazdy "Igrzysk śmierci" pojawiło się zdjęcie z jego sesji treningowej. Chociaż aktor oznaczył je jako "dzień nóg", pokazał na nim swoje ramiona i bicepsy. Jedno jest pewne. Może twarz Geralta się zmieni, ale postura bohatera już nie. 

Hemsworth zamieścił we wpisie także plakat swojego ostatniego filmu. "Strefa wroga" weszła do amerykańskich kin w styczniu 2024 roku. Aktor wystąpił w niej u boku Russella Crowe'aMilo Ventimigilii i swojego starszego brata Luke'a. Fabuła skupia się na oddziale amerykańskich sił specjalnych, który zostaje zaskoczony podczas jednej z misji. Żołnierze mogą liczyć jedynie na pomoc operatora drona Sił Powietrznych.

"Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy obejrzeli 'Strefę wroga'" - napisał Hemsworth, dodając, że jest bardzo wdzięczny za odbiór i słowa, które dotarły do niego po premierze. 

"Wiedźmin": Fani nie są zadowoleni ze zmiany aktora

Niestety, wśród komentarzy znalazły się także osoby, którym nie podoba się zmiana odtwórcy roli Geralta. "Nie obchodzi nas to, chcemy Henry'ego". "Nie zastąpisz Cavilla w roli Wiedźmina". "Nie mój Geralt". "Wciąż niegodny tej roli, koniec rozmowy" - głoszą niektóre ze wpisów pod zdjęciem. Wśród nich znalazły się także o gify z Miley Cyrus, byłą żoną aktora. 

Poza krytykami i trollami wiele komentarzy wyraża wsparcie dla Hemswortha. Fani przyznają, że nie mogą się doczekać jego występu w roli Geralta. Inni wyrażają swoje zażenowanie ciągłym narzekaniem na odejście Cavilla lub rozgrzebywanie związku z Cyrus. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: ​Liam Hemsworth | Wiedźmin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy