Wiadomości z drugiej ręki
Ocena
serialu
7
Dobry
Ocen: 85
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​Spełnia swoje marzenia z dzieciństwa

Wojciech Mecwaldowski, czyli Marcin Wilk/Piotr Wilczyński z „Wiadomości z drugiej ręki”, przyznaje w wywiadach, że ma bardzo nietypowe hobby. W wolnych chwilach buduje bowiem zamki z klocków Lego.



Wojciech Mecwaldowski mówi, że kiedy był dzieckiem, marzył o tym, by mieć mnóstwo klocków i budować z nich ogromne zamki. Śmieje się, że na realizację tego chłopięcego marzenia czekał ponad 20 lat.

- Teraz dopiero je spełniam – twierdzi.


Czasami aktor spędza kilka godzin dziennie na układaniu klocków. W jego mieszkaniu stoją dwa wielkie zamki z Lego, które Wojciech wciąż modernizuje i udoskonala.


- Często burzę to, co zbudowałem, bo wydaje mi się, że niektóre elementy nie pasują akurat w tym miejscu, w którym je umieściłem – mówi.

Reklama


Budowanie zamków z Lego to nie jedyne hobby Mecwaldowskiego. Wojtek od wielu lat zbiera też zabawki z jajek niespodzianek. Znajomi aktora, którzy wiedzą o jego nietypowej pasji, często przywożą mu z zagranicznych podróży kolejne eksponaty do kolekcji.


- Mam już ponad sześćset zabawek z jajek niespodzianek. Najstarsze mają 20 lat i są prawdziwą ozdobą moich zbiorów, który zresztą ciągle się powiększa – opowiadał w jednym z wywiadów.




Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Mecwaldowsk | Wiadomości z drugiej ręki | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy