Mają wszystko, ale nie mają swojego życia
Maja Hirsch od września pojawiać się będzie w nowym serialu "Wiadomości z drugiej ręki", który opowiada o pracy jednej z telewizyjnych stacji.
Kim jest pani bohaterka?
Maja Hirsch: - Gram Magdę Szwed - dyrektora programowego stacji PL24. Jest prawą ręką szefa tej telewizji. To kobieta bardzo inteligentna, która wszędzie węszy i wie wszystko...
Co ujęło panią w scenariuszu i co może ująć widzów w tym serialu?
- Przede wszystkim ujął mnie oryginalny temat. Trudno jest pokazać to, co naprawdę dzieje się w telewizji i mam nadzieję, że widzowie wybaczą nam pewne niedociągnięcia. Natomiast gwarantuję wszystkim dobrą zabawę, ponieważ w tym serialu nie zabraknie śmiesznych sytuacji.
Kuchnia pracy w telewizji?
- Tak, ale nie wiem, czy wszystkie wydarzenia, które dzieją się u nas w serialu, mogły naprawdę zdarzyć się w telewizji. Ale dużo jest tam charakterów typowych dla pracowników takich firm np. władcza kobieta czy ambitny reporter, który niemoralnie dąży do zdobycia wielkiej kariery.
Skoro serial opowiada o pracy w telewizji, zapewne życie bohaterów ociekać będzie luksusem...
- Serial opowiada o życiu celebrytów. Marcin Wilk i Agata Rusek w naszym serialu są najpopularniejszymi osobami w kraju. Mają wszystko, ale nie mają swojego życia. Gdy mieliśmy zdjęcia w domu, w którym mieszkają nasze serialowe gwiazdy, przeżyłam szok, bo nigdy takiego domu nie widziałam. Tylko ludzie, którzy mają naprawdę dużo pieniędzy mogą mieszkać w takim luksusie.
Zobaczymy prywatne i zawodowe życie bohaterów?
- Tak, ale większość wątków odbywa się w stacji. O każdej z postaci będziemy dowiadywać się więcej w kolejnych odcinkach. Mam nadzieję, że serial spodoba się widzom.
Z Mają Hirsch rozmawiała Dominika Gwit