Gwiazda kina w obsadzie mrocznego hitu Netfliksa. "Surrealistyczne i ekscytujące"
Steve Buscemi wystąpi w drugim sezonie jednego z największych przebojów Netfliksa - "Wednesday". Choć jego postać na razie jest owiana tajemnicą, w jednym z ostatnich wywiadów gwiazdor nie krył radości, że mógł dołączyć do ekipy serialu. Opowiedział również o owocnej współpracy z Timem Burtonem oraz Jenną Ortegą.
Serial "Wednesday" nawiązuje do kultowej serii, opowiadającej o ekscentrycznej i mrocznej rodzinie Addamsów. W produkcji Netflixa widzowie mogą śledzić losy Wednesday Addams (Jenna Ortega), która rozpoczyna edukację w osobliwej Akademii Nevermore. Bohaterka odkrywa nowe miejsce i mroczne, nadnaturalne tajemnice, które ono w sobie skrywa.
O początku prac nad kolejnym sezonem dowiedzieliśmy się już w ubiegłym roku. Podano wtedy również informację o nowych nazwiskach dołączających do obsady. Wśród gwiazd, które zobaczymy w drugiej odsłonie hitu jest m.in.: Lady Gaga, Billie Piper, Evie Templeton, Owen Painter, Noah Taylor czy Christopher Lloyd, który wcielił się w wujka Festera w serii filmów "Rodzina Addamsów". Na ekranie pojawi się także Steve Buscemi ("Fargo", "Wściekłe psy"), który ma wcielić się w dyrektora niezwykłej Akademii.
Choć na ten moment Bucemi nie może zdradzić szczegółów swojej postaci, jest wdzięczny za możliwość udziału w projekcie i z radością wspomina współpracę z młodą gwiazdą serialu - Jenną Ortegą.
"Mogę powiedzieć, że uwielbiałem pracować z Jenną. Pracowałem z nią wcześniej w tym roku przy serialu "Klara i Słońce" w Nowej Zelandii, więc zdążyłam ją trochę poznać, zanim zaczęłam z nią pracować w środę. To był naprawdę fajny plan. Kręciliśmy w Dublinie. Akcja nie rozgrywa się w Irlandii, ale to właśnie tam nagrywaliśmy przez wiele miesięcy. To było wspaniałe miejsce do życia i pracy" - mówił zachwycony.
Aktor cieszył się również na możliwość ponownego spotkania się na planie z reżyserem, Timem Burtonem. Zdradził również, że od dawna był wielkim fanem historii o rodzinie Addamsów, dlatego udział w tym projekcie uważa za bardzo ekscytujący:
"Miałem też okazję ponownie pracować z Timem Burtonem. Minęło ponad 20 lat odkąd nakręciliśmy razem 'Dużą rybę'. Jestem jego wielkim fanem, jego sposobu pracy, jego energii i sposobu, w jaki postrzega świat. Miałem też okazję pracować z resztą obsady, ponieważ mam kilka scen z całą rodziną Addamsów i moją postacią. Od dziecka byłem ich wielkim fanem, więc było to surrealistyczne i bardzo ekscytujące. To było naprawdę zabawne doświadczenie".
Zobacz też: Dziś jest najbardziej rozpoznawalną twarzą telewizji. Karierę zaczynał od aktorstwa
