Agnieszka Robótka-Michalska po latach! Co słychać u Ewy z serialu "W labiryncie"?

Agnieszka Robótka-Michalska była u szczytu kariery, gdy nagle postanowiła porzucić swoje dotychczasowe zajęcie. Popularność i wielką sympatię widzów zdobyła dzięki roli Ewy Glinickiej w telenoweli "W labiryncie". Fani aktorki i produkcji TVP nie mogli uwierzyć, gdy pewnego dnia dowiedzieli się, że gwiazda nie zamierza pojawiać się więcej na planie hitowego serialu...

Agnieszka Robótka-Michalska: Miała być archeologiem, została aktorką

Agnieszka Robótka-Michalska urodziła się 12 czerwca 1964 roku w Warszawie. Kilka lat ze swojego dzieciństwa spędziła z rodzicami w Brazylii, gdzie nauczyła się mówić biegle po portugalsku i francusku. Kiedy wróciła do kraju, rozkochana w podróżach i tajemniczych zakątkach, planowała po maturze zdawać na archeologię. Swoich zamiarów nie przełożyła jednak na działania. Nie wybrała ani swojego wymarzonego kierunku, ani nie spełniła oczekiwań mamy, która namawiała ją do rozwijania nauki języków. Zdecydowała się za to na aktorstwo i już jako 17-latka rozpoczęła naukę w warszawskiej Akademii Teatralnej. 

Reklama

Talent aktorki został szybko zauważony. W 1986 roku, czyli tuż po studiach, otrzymała pierwszą serialową rolę w "Zmiennikach". Natomiast już dwa lata później przed Robótką pojawiła się propozycja głównej roli w nowym serialu, "W labiryncie".

Serial przyniósł jej ogromną popularność

Agnieszka Robótka wcieliła się w pierwszoplanową postać Ewy Glinickiej, która po tragicznej śmierci swojego narzeczonego decyduje się na rozpoczęcie pracy w Pracowni Farmakodynamiki Instytutu Farmakologii Klinicznej.

Miała wówczas 24 lata i rozpoczynała swoją przygodę z aktorstwem. Przyjęcie głównej roli zapewniło jej dużą rozpoznawalność, którą jednak sama zaprzepaściła. Po 52. odcinku zdecydowała się odejść z serialu, co było prawdziwym szokiem, bowiem była wtedy u szczytu kariery. 

"Byłam zmęczona i czułam przesyt. Postać Ewy mnie denerwowała. Grzeczna, niemal bez wad, do tego jeszcze chorowita i z pokorą znosząca wszystkie możliwe ciosy od losu - na dłuższą metę było to dla mnie nie do wytrzymania" - wytłumaczyła swoją decyzję aktorka. 

Podczas rozmowy w programie "Dzień dobry TVN" zdradziła nieco więcej na temat powodów rezygnacji z roli w uwielbianym serialu:

"Po pierwsze: bo tak mi się ułożyło życie. Miałam okazję wyjechać za granicę i skorzystałam z tego. A po drugie, moja postać się nie rozwijała, musiała być nieszczęśliwa. Tak jak mi to mówili scenarzyści: widzowie kochają, że Ewa jest nieszczęśliwa. Więc ja wiedziałam, że i w 70., i w 80. odcinku moja postać będzie miała znowu pod górkę. I trochę mnie to znudziło".

Aktorka mówiła wprost, że serial ją skrzywdził i zaszufladkował. Wszyscy patrzyli na nią przez pryzmat jej bohaterki...

Jak potoczyły się losy gwiazdy "W labiryncie"?

Po zakończeniu pracy w serialu aktorka zniknęła na 12 lat. Agnieszka Robótka-Michalska założyła rodzinę, wyjechała za granicę, a wspomnienia zostawiła za sobą. Po latach zdecydowała się wrócić do Polski i próbowała nawet odnowić karierę. Otrzymywała jednak same epizodyczne role i już nigdy nie powtórzyła sukcesu z lat 80. Ostatni raz mogliśmy oglądać ją w spektaklu telewizyjnym "Operacja Reszka" w 2009 roku.

W kolejnych latach Robótka-Michalska zdecydowała się zaangażować w politykę. Do 2016 roku prężnie działała w szeregach Komitetu Obrony Demokracji. 

Prywatnie od wielu lat jest mężatką i ma dwoje dorosłych już dzieci - 32-letniego Antoniego i 22-letniego Jana.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Robótka-Michalska | W labiryncie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy