"V" - serial, który podbije świat
Już 3 listopada w USA startuje "V" - nowa produkcja amerykańskiej stacji ABC.
Tytuł serialu pochodzi od słowa "visitors", oznaczającego przybyszy, w tym wypadku spoza Ziemi, których wielkie statki pojawiają się jednocześnie nad 29. największymi miastami świata.
Kosmici twierdzą, że przylecieli z pokojową misją - chcą podzielić się z Ziemianami tajnikami swojej zaawansowanej technologii, dzięki czemu zyskują spore grono zwolenników. Są jednak i tacy, którzy pozostają sceptyczni wobec wizyty obcych. Okazuje się, że słusznie...
O produkcji od jakiegoś czasu mówi się, że jest "czarnym koniem" telewizji ABC. Choć amerykańska stacja tej jesieni zaproponowała już wiele ciekawych tytułów, które zyskały dobrą pozycję na rynku (m.in. interesujący ""FlashFoward: Przebłysk jutra") jednak widocznie chce utrzymać dobrą passę, a "V" ma jej to zapewnić.
Nie tylko fabuła, ale i obsada serialu zapowiada się obiecująco. W "V" w głównych rolach zobaczymy m.in. gwiazdę "Lost: Zagubionych" - Elizabeth Mitchell, Morenę Baccarin znaną z "Życia na fali" oraz Scotta Wolfa ("Ich pięcioro"), a także występującego w "Ostrym dyżurze" Morrisa Chestnut i Joela Gretscha z "4400".
Warto zaznaczyć, że "V" jest remake'iem znanego w latach 80. serialu pod tym samym tytułem.
Choć nie wiadomo jeszcze, kiedy produkcja będzie nadawana w polskiej telewizji, zapowiada się, że tytuł to mocna propozycja na jesienne i zimowe wieczory.
Dodajmy, że dla ABC powstały już takie serialowe hity jak m.in. "Gotowe na wszystko", "Chirurdzy" i "Lost: Zagubieni".
Zobacz zwiastun serialu "V":