Śmiech przez łzy
Marcin Perchuć, znany m. in. z roli majora Pawła Sikorskiego w "Twarzą w twarz", w serialu "Usta usta" wcieli się w rolę sztywnego i snobistycznego karierowicza Krzysztofa Kornatowskiego, męża Agnieszki i ojca Stasia.
Krzysztof to człowiek na wysokim stanowisku, a przy okazji świetnie sytuowany. Pracuje jako konsultant do spraw zarządzania w dużej międzynarodowej firmie. Lubi podkreślać swój status społeczny. Jest miłośnikiem drogich rozrywek, typowych dla ludzi o jego pozycji. Jego pasją jest golf.
"Niestety, jak to często teraz w życiu się dzieje, przez pracę mocno ucierpi rodzina, która wielokrotnie będzie spychana na dalszy plan" - mówi Marcin Perchuć. "Ale mój bohater będzie starał się trzymać wszystko w ryzach, może nawet nieco się zmieni"…
Wiecznie nieobecny w domu nie będzie brał czynnego udziału w codzienności jego żony Agnieszki (Magdalena Popławska) i synka Stasia (Mateusz Słowikowski), co na pewno nie wpłynie dobrze na relacje z rodziną.
"Na szczęście scenarzyści nie będą rozwodzić się przez naście odcinków na temat problemów małżeńskich naszych bohaterów, lecz sprawnie, szybko i błyskotliwie rozwiążą je" - zdradza aktor. "To, moim zdaniem, duży atut produkcji. "Usta usta" to serial dynamiczny. Niejednokrotnie będzie bawił przez łzy. Na pewno nie pozostawi widza obojętnym na losy postaci".