Usta Usta
Ocena
serialu
6,9
Niezły
Ocen: 767
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nie ma menadżera bo nie ufa ludziom?

Sonia Bohosiewicz jak każda Ślązaczka nie da sobie w kaszę dmuchać! Ta zasada dotyczy też interesów, których aktorka pilnuje sama. Dlaczego zapracowana artystka nie chce zatrudnić menadżera?

Sonia Bohosiewicz lubi trzymać rękę na pulsie. I wcale nie chodzi o modowe nowinki czy najświeższe trendy w makijażu. Artystka sama bowiem pilnuje swojej kariery i do tej pory nie zatrudniła menadżera. Dlaczego?

-Odnoszę sukcesy, pojawiają się propozycje. Mogłabym mieć swojego menadżera, ale na razie nie chcę. Zajmowanie się własnymi sprawami zawodowymi trzyma mnie blisko ziemi. Dzięki temu nie tracę poczucia rzeczywistości.- mówi aktorka w wywiadzie dla "Pani".

Wygląda więc na to, że zapracowana artystka jest doskonale zorganizowaną osobą.

Reklama

- Porządek to dla mnie sfera psychicznego komfortu- zastrzega aktorka- Lubię, żeby każda rzecz miała swoje miejsce. Wtedy też bardziej w głowie czuję się poukładana.

Sonia przyznaje również, że jej decyzja nie jest spowodowana brakiem zaufania do osoby, która profesjonalnie może pokierować jej karierą:

- Ależ ja ufam ludziom! Wolę jednak nie zdawać się na los, ani na przypadek. Rzeczywiście jestem ostrożna. Na przykład nie lubię jechać samochodem z kimś, kogo nie znam jako kierowcy. Nigdy też nie skoczyłabym na bungee. Kocham swoje życie i unikam niepotrzebnego ryzyka. Mam za dużo do stracenia.- wyznaje aktorka.

Z menadżerem, czy bez, póki co, Sonia świetnie sobie radzi!

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Sonia Bohosiewicz | "Aida" | Usta Usta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy