"To nie koniec świata!": Delegacja... do łóżka?
Anka robi karierę w telewizji... a Paweł znów ma okazję do romansu! Czy Anuszkiewicz kolejny raz zdradzi ukochaną?
Gdy Anka dostanie w redakcji pierwsze zlecenie, Paweł cały czas będzie ją wspierać. Opowie nawet o sukcesie ukochanej w swojej firmie: - Trzymałem kciuki za jej nową pracę i teraz za karę częściej będę ją oglądać w telewizorze niż w realu!
A szef od razu pośle mu rozbawione spojrzenie: - Bo ludzie tacy jak ty powinni znaleźć sobie dziewczynę na miejscu, w pracy! - i znacząco zerknie na własną córkę: Monikę.
- Rozumiem, że to jeszcze nie polecenie służbowe? - Paweł, zaskoczony, zerknie na przełożonego... nie do końca pewien, czy to jedynie żart. Tymczasem jego szef, kilka godzin później, wyśle Anuszkiewicza na służbowy wyjazd do Sopotu - na rozmowę z jednym z piłkarzy.
Na miejscu Monika (Klaudia Halejcio) wyzna jednak menadżerowi, że żadnego spotkania nie będzie...
- Słuchaj... to niespodzianka! Nasz przyjazd tutaj... to prezent od szefa. Mamy sobie odpocząć i pogadać o kolejnych zadaniach...
- Żartujesz... Przejechałem 400 km, żeby iść do SPA?
- Przejechaliśmy... Nie patrz tak na mnie, naprawdę o niczym nie wiedziałam!
Po chwili Paweł odkryje, że ma zamieszkać z Moniką w jednym apartamencie... I spędzić noc w małżeńskim łożu. Anuszkiewcz zblednie i od razu ruszy do wyjścia.
- Gdzie idziesz?
- Poszukać pokoju dla siebie...
- A jak nie będzie?
- W SPA? Mogę spać i w solarium!
Kilka minut później zadzwoni do niego Anka, telefon odbierze asystentka: - Paweł właśnie bierze prysznic, a ja czekam na pierwszy zabieg, jakieś kąpiele błotne czy coś...
Anka, zaszokowana, szybko zakończy rozmowę: - Dzięki, bawcie się dobrze...
A Monika rzuci, z rozmarzonym uśmiechem: - Będziemy! Już moja w tym głowa...
Jak zakończy się "przygoda" Pawła w Sopocie?
Emisja 19. odcinka już w czwartek o 22:00.