To nie koniec świata
Ocena
serialu
8,4
Bardzo dobry
Ocen: 185
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"To nie koniec świata!": Darek zostaje ojcem!

Narodziny, pępkowe i pełnoletność... w jeden dzień? Gdy Darek zostaje ojcem, wszystko jest możliwe!

Przed odebraniem wyników testu DNA, Darek zamieni się w kłębek nerwów. Jednak Ula cały czas będzie ukochanego wspierać...

- Denerwujesz się? Ja też...

- Może odbierzemy wyniki jutro?

- Miejmy to już za sobą...

- A jeśli to jest moja córka? Co wtedy? - Nie wiem, zobaczymy. Na pewno damy radę!

Aż w końcu mechanik zdobędzie się na odwagę, otworzy kopertę z wynikami... i zrozumie, że naprawdę został ojcem. Tymczasem Blanka - tuż po tym, jak test DNA przyzna jej rację - postanowi... wyjechać z Białej Podlaskiej!

- Dzięki za wszystko: za gościnę i w ogóle... Po śniadaniu spakuję się i wyjadę. Chyba styka wam wrażeń, co? (...) Fajnie, że was poznałam, ale nie chcę wam burzyć życia... Wracam do mamy!

Reklama

Darek zaprotestuje - i to ostro.

- Ale... nie pomyślałaś, że już i tak wystarczająco przewróciłaś mi życie do góry nogami? Że teraz, skoro się pojawiłaś, może chciałbym cię poznać bliżej? Przecież jesteś moją córką! A poza tym, stanowczo się nie zgadzam, żebyś o tej porze roku jeździła motocyklem! I to do Szczecina!

A Ula od razu ukochanego wesprze:

- Darek ma rację! Teraz jest za ciebie odpowiedzialny i musisz się liczyć z jego zdaniem... Nie ma się co smucić: nikt nie umarł. Wręcz przeciwnie: w pewnym sensie się narodził! (...) A ty, moja droga, jak chcesz dać nogę, to dopiero, gdy ci twój ojciec zajdzie za skórę... Spoko, to się może stać prędzej, niż myślisz!

I w końcu Blanka zmieni zdanie... Po rozmowie z córką, wzruszony, Darek pośle narzeczonej ciepły uśmiech:

- Pszczoła, chciałem ci podziękować... (...) Naprawdę, Ulka, dzięki, że zgodziłaś się, by Blanka tu została...

A dziewczyna, szczęśliwa, machnie tylko ręką: 

- Nie miała ojca przez 18 lat, czas by choć trochę nadrobiła te braki... Inaczej stanie się modliszką i będzie facetom po seksie odgryzać głowy! 

Tymczasem Blanka postanowi lepiej poznać ojca i... zacznie pracę w jego warsztacie. Młody, słysząc o nowej koleżance, zachwycony nie będzie:

- Dziewczyna? Tu? Ale szefie, tylko kibel będzie zajmować!

Jednak Darek szybko ustawi go do pionu:

- Tak postanowiłem, koniec kropka!

A Blanka okaże się w końcu całkiem niezłym mechanikiem... I nowy szef, obserwując jej pracę, będzie dumny niczym paw!

- To ona zna się na samochodach?

- Mowa! To moja córka!

Wieczorem, koledzy Darka przygotują za to w warsztacie imprezę - niespodziankę... "pępkowe"!

- Chciałeś to przed nami ukryć?

- Co znowu?

- Narodziny dziecka!

- Chłopaki, ale to nagłe odkrycie... Jak znalezisko archeologiczne! Wiecie, ile ona ma lat, jak na nowo narodzone dziecko?

- Młody mówił, że niezły z niej towar...

- Młody, ani mi się waż! Bo cię matka rodzona nie pozna! (...) Słyszałeś kiedyś, jak śpiewa kastrat?!

Jak Darek sprawdzi się w roli ojca? Czy naprawdę zaprzyjaźni się z Blanką - i dziewczyna zostanie w Białej Podlaskiej na dłużej?

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy