Komiksowe przebieranki
Ant-Man ukradł kostium, dzięki któremu potrafił kontrolować mrówki. Baron Zemo w wyniku wypadku miał na stałe przytwierdzoną do twarzy fioletową maskę. Black Panther mógł miotać sztyletami z rękawic, chodzić po wodzie i wspinać się dzięki vibraniumowym podeszwom. Za to kostium Flasha, najszybszego człowieka świata, to futurystyczny uniform strażaka.
W świecie komiksowych pulp magazynów wymyślono już wszystko. Większość tych historii trafiła na duży lub mały ekran. Jedną z nich jest "Flash", serial zainspirowany popularnym komiksem, wydawanym przez DC Comics od lat 40-tych ubiegłego wieku.
Z poprzednich serii produkcji wiemy, że Flash (Grant Gustin znany z "CSI: Kryminalne zagadki Miami" i "Beverly Hills, 90210") to Barry Allen - młody chłopak, który po studiach został policyjnym śledczym.
Zbierał dowody z miejsc zbrodni i potrafił naprowadzić policjantów na ślad przestępców.
Barry od dawna marzył, by zobaczyć prezentację najnowszego akceleratora cząstek w STAR Labs.
Jednak w wyniku awarii i wybuchu urządzenia trafiła w niego fala uderzeniowa.
Po dziewięciu miesiącach Barry obudził się ze śpiączki i odkrył, że posiadł moc biegania z prędkością 560 km/h.
Pozyskanie superzdolności w wyniku laboratoryjnego wypadku to stały motyw komiksowych opowieści. Właśnie tak swoje nadprzyrodzone moce zdobył Peter Parker. Ugryzł go napromieniowany pająk i w ciągu jednej nocy chłopak przemienił się w Spidermana. Od tej pory potrafił miotać pajęczą siecią z nadgarstków, miał zwierzęcą zdolność wyczuwania zagrożenia i potrafił chodzić po pionowych ścianach.
Jego znany na całym świecie strój powstał z potrzeby... zarobienia pieniędzy. Peter chciał kupić samochód i potrzebował zastrzyku gotówki. Wziął udział w zawodach wrestlingu, w których każdy zapaśnik ma swoje przebranie. Parker cały dzień rysował w zeszycie przedziwne kostiumy.
Wreszcie wymyślił symbol - pająka - i dobrał kolory. Zaprojektował kompletny kostium, ale wykonanie go nie było łatwe. Pierwsze przebranie stanowiła zwykła czerwona kominiarka, bluza i rękawiczki. Kolejny kostium uszył własnoręcznie, na maszynie do szycia.
Podobnie zrobił Deadpool, w którego ostatnio na dużym ekranie wcielił się Ryan Reynolds. Ten superbohater, jako jeden z nielicznych, miał konkretny powód, by nakładać maskę. W wyniku przemiany skóra na jego twarzy niemal się stopiła. "Wyglądasz jak zębate jajco. Potrzebne ci kostium i ksywka" mówił jego przyjaciel, barman Jack Hammer.
Na początku strojem Deadpoola była biała kominiarka i bluza z kapturem. Nie było to jednak praktyczne przebranie, bo szybko brudziło się krwią. Niewidoma nieznajoma poradziła mu, by używał czerwonego stroju i tak powstał pomysł na przebranie, które znamy dziś. Deadpool nosi również maskę, która skutecznie ukrywa jego tożsamość.
U Batmana (Christian Bale w filmie "Batman-Początek") maska to podstawa. Gdyby nie ona, zdradziłby swoją prawdziwą tożsamość - szanowanego obywatela Gotham City, miliardera Bruce’a Wayne’a. Maska Batmana nie służy tylko do zakrycia twarzy, ale ma też wbudowany mikrofon i noktowizor.
Cały strój Mrocznego Rycerza jest odporny na ogień i substancje chemiczne. Potrafi wytrzymać ogromne napięcie, a buty są tak skonstruowane, że bohater łatwo przemieszcza się na różnych podłożach. Peleryna pozwala Batmanowi latać, ale też doskonale służy do obrony. W pasie Człowiek Nietoperz ma zamontowane bomby i gazy bojowe. Nie zabrakło również apteczki i harpuna, dzięki któremu może się łatwo dostać na dachy budynków.
Daredevil (w którego w ostatnim czasie wcielił się Ben Affleck), podobnie jak Batman, często porusza się po dachach, ale nie wykorzystuje do tego żadnego gadżetu. Swoje umiejętności ćwiczył przez wiele lat po utracie wzroku w wypadku. Za dnia jest znanym prawnikiem Mattem Murdockiem, a nocą jako Daredevil wymierza sprawiedliwość.
Pomysł na ciemnoczerwony kolor swojego kostiumu zaczerpnął z bokserskiego szlafroka swojego ojca. To od niego zapożyczył też pseudonim. Bronią Matta jest laska dla niewidomych, która w rękach Daredevila zmienia się w śmiercionośne nunczako.
Kolejną komiksową postacią z charakterystycznym przebraniem jest Steve Rogers, czyli Kapitan Ameryka (Chris Evans w filmie "Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie"). Superbohater swoje zdolności uzyskał dzięki serum superżołnierza, które podano mu w trakcie tajnego eksperymentu prowadzonego przez armię USA. Jedyną bronią Kapitana jest tarcza z charakterystyczną gwiazdą.
Wykonana ze stopu vibranium jest niezniszczalna. Inspiracją dla biało-niebiesko-czerwonego kombinezonu Steve’a była amerykańska flaga. Nie zapomniał on także o masce ze skrzydełkami Hermesa, która skutecznie zachowała jego anonimowość.
Eksperymentowano również na Wolverinie, dzięki czemu bohater może się szybko regenerować. Jego kości są pokryte adamantium, najmocniejszym ze znanych metali, a z niebieskich rękawic potrafi wysuwać trzy równie mocne szpony. W komiksach Wolverine nosił maskę i mocno opięty żółtoniebieski kostium, ale w filmach z Hugh Jackmanem nie potrzebuje już tego uniformu. Nosi się jak rockers i ma charakterystyczne baki à la Elvis Presley.
Tymczasem kostium Flasha to zupełnie inna historia. Superbohater dostał od STAR Labs, z którym współpracował, futurystyczny, czerwony kombinezon strażacki z charakterystyczną błyskawicą - jego znakiem rozpoznawczym.
Strój jest prototypem, który miał zastąpić dotychczasowe stroje strażackie, lecz po wypadku z akceleratorem projekt nie został wdrożony. Stworzony ze wzmocnionego tripolimeru kostium jest odporny na wysoką temperaturę i tarcie. Ma też wmontowane czujniki kontrolujące funkcje życiowe.
W trzecim sezonie Flash w swoim futurystycznym stroju będzie starał się walczyć ze złem ponownie przenosząc się w czasie. Jego arcy-wróg, Rival, szykuje mu straszną niespodziankę. Z pomocą Kid Flasha, Barry będzie musiał stawić czoła silnemu przeciwnikowi. Zmiany, które wprowadził przemieszczając się w czasie zmuszą go jednak do podjęcia jednej z najcięższych decyzji w życiu.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***