Nie mają litości dla popularnego serialu. Na co uwzięli się tym razem?
13 czerwca 2024 roku na platformie streamingowej Prime Video zadebiutowały trzy odcinki czwartego sezonu "The Boys". Adaptacja komiksu Gartha Ennisa i Daricka Robertsona należy do najpopularniejszych produkcji platformy. Jednak najnowszy sezon nie podszedł wszystkim fanom serialu. Część z nich postanowiła wylać swoje żale w internecie, wystawiając najniższe oceny i nieprzychylne komentarze.
W serwisie Rotten Tomatoes ocena widzów czwartego sezonu "The Boys" wynosi obecnie 50%. Z kolei krytycy ocenili go pozytywnie w 95%. Poprzednie serie cieszyły się o wiele większym uznaniem oglądających, otrzymując kolejno 90%, 83% i 75% zadowalających opinii.
Zawiedzeni widzowie "The Boys" uważają, że serial stał się za bardzo polityczny, a przy tym jednoznacznie określił się po jednej ze stron światopoglądowego sporu. Krytykowany jest przede wszystkim wątek Frenchie'ego (Tomer Capone), który wchodzi w homoseksualną relację uczuciową, oraz Petardy (Valorie Curry) - superbohaterki będącej jednocześnie skrajnie prawicową głosicielką alternatywnych faktów.
Serial ma także swoich obrońców, którzy wskazują, że twórcy od początku naśmiewali się z określonych postaw.
Z kolei Eric Kripke, showrunner serialu, w rozmowie ze Slash Film wypowiedział się o fanach postaci Homelandera (Anthony Starr). W świecie "The Boys" jest on nikczemną wersją Supermana, obdarzoną niesamowitymi mocami, a jednocześnie pozbawioną empatii i przewrażliwioną na swoim punkcie.
"Nie piszę scenariuszy z myślą o nich. Szczerze mówiąc, nie przejmuję się nimi szczególnie. Po prostu ręce mi opadają i nie wiem, co z nimi zrobić. Nasz serial cechuje wiele rzeczy, subtelność nie jest jedną z nich" - mówił Kripke.
"Jeśli uważasz, że Homelander to bohater, to nie wiem, co mam ci powiedzieć. [...] Natomiast jeśli ludzie chcą oglądać ten serial dla eskapistycznej rozrywki, tak jak inne produkcje o superbohaterach, to wielkie dzięki za seans" - kontynuował.
Showrunner potwierdził także, że finał "The Boys" będzie inny niż w komiksach.
"The Boys" to satyra na ogromną popularność komiksowych superbohaterów i mnogość produkcji, które każdego miesiąca trafiają na rynek filmowy i serialowy. Opowiada historię ratujących świat superbohaterów, których życie prywatne pozostawia wiele do życzenia. Z ich hipokryzją próbują walczyć pozbawieni nadnaturalnych mocy tytułowi The Boys.
W nowym sezonie do głównej obsady dołączą Cameron Crovetti, Susan Heyward, Valorie Curry i Jeffrey Dean Morgan. Czwarta seria będzie liczyła osiem odcinków.
