Czy zobaczymy połączenie "The Boys" i "Gen V"? Twórca serialu odpowiada!
Fani obu produkcji zastanawiają się, czy doczekamy połączenia się obu tych produkcji. "The Boys" i "Gen V" są osadzone w tym samym uniwersum, a także mogliśmy zobaczyć epizodyczne występy niektórych postaci. Czy to sposób na uniknięcie losu MCU?
Uniwersum "The Boys" superbohaterami stoi. Nikogo więc nie dziwie, że znalazła się też przestrzeń na pokazanie specjalnego uniwersytetu dla "supków". A czy któryś z absolwentów w końcu trafi do "Siódemki" - grupy supercelebrytów, którzy właściwie rządzą Ameryką? Twórca serialu, Eric Kripke odpowiada.
Spin-off zatytułowany "Gen V" rozszerzył uniwersum "The Boys" o kolejnych supków, ich moce i nowe problemy. W niedawnym wywiadzie z "TVLine" Eric Kripke zdradził odpowiedź na pytanie, które od jakiegoś czasu zadają sobie fani: Czy studenci Godolkina dołączą do "Siódemki"? Twórca otwarcie odpowiedział, że to się nie wydarzy. Uzasadnił swoją odpowiedź, mówiąc, że nie chce zmuszać widzów do oglądania obu seriali, by móc czerpać pełną przyjemność z produkcji.
"Chcę, jeśli mogę, uniknąć sytuacji, w której oglądanie obu programów zacznie przypominać pracę domową. Jeśli chcesz obejrzeć ‘Gen V’, świetnie! Jeśli nie chcesz tego oglądać, też świetnie. Dla mnie uczynienie głównego bohatera jednego serialu głównym bohaterem drugiego serialu wydaje mi się być pójściem o krok za daleko" - powiedział w wywiadzie Eric Kripke.
Serial "The Boys’ często wyśmiewa Marvela i strategię biznesową Disneya. W jednym z odcinków 4. sezonu nawet możemy obserwować wydarzenie przypominające jedno z tych, na których Disney prezentuje swoje kilkuletnie plany i premiery nowych produkcji.
Marvel stworzył całą siatkę powiązań pomiędzy przeróżnymi filmami i serialami, a nowy fan ma bardzo utrudnione zadanie, gdy stara się "wejść" w uniwersum po raz pierwszy. Eric Kripke nie chce powtarzać tego błędu.
Pierwsze odcinki 4. sezonu "The Boys" zadebiutowały na platformie Prime Video 13 czerwca. Pierwszy sezon "Gen V" jest ukończony, ale prace nad kontynuacją musiały zostać przesunięte ze względu na śmierć aktora wcielającego się w jednego z głównych bohaterów.