Wieczorkowski jak Matt Damon
"Największym komplementem dla mnie - ale chyba dla każdego aktora - byłoby, gdyby ktoś powiedział: Nie poznałem cię w ogóle! To ty byłeś?" - mówił nam kilka dni temu Jan Wieczorkowski. No proszę...
Co prawda gwiazda serialu "Teraz albo nigdy!" zastrzegł, że nie chodzi mu o to, "żeby przylepić sobie brodę", ale zakładamy, że kilkudniowy zarost, w jakim pojawił się na jesiennej gali TVP to już pierwszy krok do zmian w wyglądzie.
Aktor przyznał w rozmowie z INTERIA.PL, że w "młodzi aktorzy nie są w Polsce za dobrze traktowani".
- Może troszkę się wyżalę, ale stoją za mną rzesze moich kolegów i koleżanek. Młodzi aktorzy nie są w Polsce za dobrze traktowani. Zawsze mnie bolało, że u nas nie daje się aktorowi szansy. Matt Damon teraz przytył kilkanaście kilo, zapuścił wąsy, w ogóle nie jest Mattem Damonem. O taki rzeczy mi w kinie chodzi - deklaruje Wieczorkowski, dodając, że u nas najczęściej role dostaje się "po warunkach".
Czekamy więc, aż Jan Wieczorkowski przestanie być Janem Wieczorkowskim...
Obejrzyj Jana Wieczorkowskiego, opowiadającego o najbliższych planach filmowych.