Agnieszka Jaskółka: Zniknęła z TV z powodu wielkiej tragedii. Co robi dziś?
„Psy” Władysława Pasikowskiego to jeden z najbardziej ikonicznych filmów lat 90. To właśnie ten obraz uczynił z Bogusława Lindy symbol twardziela polskiego kina. Na ekranie partnerowała mu Agnieszka Jaskółka, która swoją rolą zachwyciła widzów i zyskała uznanie krytyków. Mimo że wróżono jej wielką karierę, aktorka niespodziewanie zniknęła z ekranów. W życiu prywatnym przeżyła tragiczne wydarzenie, które na zawsze ją odmieniło. Aby poradzić sobie ze stratą, zdecydowała się wyjechać za granicę.
Agnieszka Jaskółka swoją karierę zawdzięcza Lidii Popiel. Znana fotografka i żona Bogusława Lindy, wypatrzyła śliczną nastolatkę w centrum handlowych, gdy szukała nowych twarzy do sesji. Zdjęcie zobaczył Władysław Pasikowski i zaproponował jej udział w castingu do roli Andżeli. Chociaż nie miała doświadczenia, to na planie filmowych poradziła sobie doskonale.
Jaskółka wcieliła się w wychowankę domu dziecka, która została kochanką bohatera granego przez Bogusława Lindę. Udział młodej aktorki w "Psach" wzbudził kontrowersje.
Za swoją rolę została wyróżniona na 17. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Gdy odbierała nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą, wiele osób twierdziło, że to początek pięknej kariery. Stało się jednak inaczej. Niespodziewanie młoda aktorka wyjechała z kraju. Za granicą próbowała swoich sił w modelingu.
Fani aktorki nie wiedzieli, że za jej wyjazdem kryły się osobiste trudności, o których opowiedziała dopiero po latach.
Mama Agnieszki nie zdążyła zobaczyć debiutu córki na ekranie i odeszła przed premierą "Psów".
Młoda aktorka oraz jej siostra nie mogły poradzić sobie ze stratą: "Wyjazd za granicę był więc też formą ucieczki od rzeczywistości". Szybko odkryła, że świat mody nie jest dla niej.
Z Paryża wyjechała do USA, gdzie zaczęła studia prawnicze. Po ich ukończeniu zatrudniła się w jednej z amerykańskich kancelarii prawniczych. Pięć lat później wróciła do Polski. Próbowała na nowo zaistnieć w aktorstwie, ale bez powodzenia. Zagrała jedynie dwie role. W serialu "Teraz albo nigdy" oraz debiucie reżyserskim Cezarego Pazury "Weekend".
W 2010 roku wystąpiła w dwunastej edycji "Tańca z gwiazdami". Kolejne propozycje nie nadchodziły i aktorka pojawiała się na czerwonych dywanach głównie jako gość. Podobno Władysław Pasikowski zaproponował jej rolę w trzeciej części "Psów", ale odmówiła. Rolę Andżeli przejęła po niej Magdalena Wojnarowska.